Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-06-2013, 23:19   #2
Hermit
 
Hermit's Avatar
 
Reputacja: 1 Hermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodze
Życie i śmierć przeplatały mu się między palcami niczym moneta, wczoraj zarobiona, a dzisiaj wydana. Los raz był łaskawy dla podróżującego minstrela, raz zaganiał go do ciepłych karczm oferujących posiłek, napitek oraz chętne uda, a raz do miejsc gdzie zazwyczaj zostawiało się sakiewkę oraz powybijane zęby.
Młody, choć nie tak bardzo bard, rad był nawet z tych mało chwalebnych oraz bardziej niż zazwyczaj niebezpiecznych zdarzeń. Koniec końców płynęła z nich nauka, a życie nadal pozostawało przy nim. Do czasu...

Tego dnia nie spodziewał się zastać tak, jak go przywitał. W owej mieścinie liczył na odpoczynek, chwile inspiracji, ulotną znajomość a nie, przeprawę przez kanały zbiegając z barykad obrony miasta, które już na starcie było stracone. Wycofując się widział ostatnie odruchy solidarności mieszkańców, akty odwagi okupione krwią wielu. Już wtedy poprzysiągł sobie, iż pamięć ich nie zostanie zapomniana.

Zrzeszony w małej grupce uciekinierów parł przed siebie, zadumany po tym co zobaczył, zastanawiając się czy cało wyjdzie z tego konfliktu. Chcąc odegnać złe chmury ciążące nad nim, starał się przypomnieć sobie chwile radosne niczym poranek, czy też dające nadzieje jak narodziny dziecka. Prąc przed siebie przypomniała mu się melodia której już od dawna nie grał.

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=774ke-bKIf4[/MEDIA]

Zdrętwiałe nogi nie przeszkadzały już, nie czuł ich. Jak i smrodu bijącego od niego i pozostałych. Przy świadomości trzymała go bliskość drugiego człowieka, oraz pragnienie, iż za następnym pagórkiem znajdzie strawę i schronienie.
 
__________________
"Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła"
Chan
Hermit jest offline