Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2013, 15:26   #32
Szamexus
 
Szamexus's Avatar
 
Reputacja: 1 Szamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znany
Naim zapamiętywał wszystkie informacje dotyczące okolic które tak obrazowo opisywał Opius. W głowie rysował schemat okolicy ...

- Witaj Thondasie. Bez nieufności i szczerze sie odezwał. Relhad wielki jak bawół, brodaty jednak coś co pozwalało go lubić od pierwszego spojrzenia od niego wyraźnie emanowało. Pomimo otwartości Naim przyjrzał się "nowemu" dokładnie, szukając wszelkich pośrednich znaków które mogą cokolwiek powiedzieć o nieznajomym. - Na pewno każde silne i odważne ramię może się przydać. Dodał jeszcze.
- Musimy wypocząć i się przygotować, naradzimy się wieczorem. Do Opiusa zwrócił się z pytaniem.
- A gdzie możemy się zatrzymać ? Macie jakieś miejsce pod dachem ...?

***

Gdy spotkał Ofelię wszystko stało się jasne i ogromna uwaga ojca skupiona na córce i jego sugestia, żeby nie pytać nikogo o nic. Natychmiast wszelkie męskie żądze i sprośne myśli uleciały, w odpowiednim momencie prawość Naima się odezwała. Jednak to być może jest jakaś opcja, rozwiązanie bez przelewu krwi, może uda się Heinricha nakłonić do zawieszenia broni....
Pewien plan zaświtał w głowie Naima, jednak potrzebował kolejnego spotkania z Ofelią ... co mogłoby być trudne. Jednak postanowił spróbować.

Postanowił, wrócić do Opiusa, pod pretekstem pogłębienia informacji o tajemniczym kimś kto "kieruje nieumarłymi". Przecież nic o nim nie powiedział, a i oni nie za wiele pytali.

Po kilku minutach, niezauważenie (miał nadzieję) wymknął się ze spichlerza. Ruszył a jakże z powrotem do Opiusa. Gdy stanął u drzwi jego domostwa zapukał ... miał zamiar poprosić jeszcze o rozmowę i kufel piwa. Chciał pytać o domysły, możliwości kim jest tajemniczy przywódca najeźdźców.

Ale prawdziwym planem było zamienienie kilku zdań z Ofelią, z prośbą o list od niej do Heinricha aby zaprzestał ataków, jakiś drobiazg od niej jako znak- symbol jej przychylności do niego. Coś co mogłoby go skłonić do rozmowy może ... Chciał dać jej jakoś znać, że potrzebuje z nią porozmawiać ...
 
__________________
Pro 3:3 bt "(3) Niech miłość i wierność cię strzeże; przymocuj je sobie do szyi, na tablicy serca je zapisz"

Ostatnio edytowane przez Szamexus : 27-06-2013 o 15:28.
Szamexus jest offline