Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2013, 22:08   #19
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Fabius wytrzymał wzrok krajana.

- Nie wiem co planuje Princeps. Na razie odłóżmy ten temat. Ci "moi" informatorzy to zapewne słowo na wyrost. To raczej męty i żebracy, paru opryszków, którzy czują pewien respekt przed strażą. Nikt nie zwraca uwagi na takich ma ulicach, chyba że śmierdzą lub wrzeszczą za bardzo. Mogę paru przycisnąć. Może coś słyszeli lub widzieli ciekawego?

Potarł nieogolony policzek, spojrzał gdzieś w bok i ciągnął dalej:

- Ustalmy jedno, Gnaeusie. Co do mojego odejścia ze straży... to jest moje odejście ze straży, tak jak Ci ludzie na dole to Twoi goście. Tyle Ci wystarczy. Zwierzać się Wam nie będę. Na kapłanów mi nie wyglądacie. Zresztą - żachnął się wyraźnie - czy ja Was pytam dlaczego Rusanamani nosi szmatę na łbie albo dlaczego wojskowy wysługuje się Princepsowi czy przygarnia sieroty?
 
kymil jest offline