Tu jeszcze istotne sąuwarunkowania kulturowe. Nieskażone cywilizacją plemiona Papuasów nie uważają, że konsumpcja człowieka czy jego rytualnie istotnych fragmentów jest patologią. Przeciwnie - oznacza szacunek dla członków rodziny (zmarłych) a po spożyciu wroga daje jego siłę.
Co innego w zdecydowanej większości krajów świata - ohydne wynaturzenie, budzące instynktowny lęk. Cóż jest tak straszne dla człowieka jak groźba spozycia? Chyba niewiele. Wszak to człowiek ma monopol na jedzenie, na szczycie piramidy stoi, o której wspominacie. Dlatego tak boimy się lwów czy rekinów... |