- Chłopcze, żyję na tym świecie już dłuższy czas, ale nigdy nie słyszałem, żeby obnoszono się wobec mnie w tak ordynarny sposób. Nie jestem niczyim niewolnikiem. Lepiej przemyśl swoje słowa dzisiejszej nocy. - Zwrócił się do barbarzyńcy tonem karcącego ojca. Uznając temat za skończony kontynuował poszukiwania chaty zapewniającej schronienie przed deszczem.
Ostatnio edytowane przez uday : 29-06-2013 o 18:54.
|