Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-06-2013, 11:53   #27
kukunamuniu
 
Reputacja: 1 kukunamuniu ma wspaniałą reputacjękukunamuniu ma wspaniałą reputacjękukunamuniu ma wspaniałą reputacjękukunamuniu ma wspaniałą reputacjękukunamuniu ma wspaniałą reputacjękukunamuniu ma wspaniałą reputacjękukunamuniu ma wspaniałą reputacjękukunamuniu ma wspaniałą reputacjękukunamuniu ma wspaniałą reputacjękukunamuniu ma wspaniałą reputacjękukunamuniu ma wspaniałą reputację
Cytat:
Anonim
Znów się mylisz. Dużo lepsze filmy fantasy to: Going Postal, Jumanji, Gabriel, Akademia Pana Kleksa, Conan Barbarzyńca... Krull, Niekończąca się opowieść, czy Opowieści z Narni właściwie też były w porządku, takie na poziomie Władcy Pierścieni.
Bardzo taki apodyktyczny jestes, Anonimie. Ja napisalem, ze z filmow o tematce fantasy dla mnie tylko te sa wybitne. Wszystkie opinie tutaj sa malo obiektywwne, ale ciezko zarzucac komus, ze sie myli twierdzac,ze wlasnie taki, a nie inny film uwaza za wybitny.

Going Postal mnie nie zachwycil. Z fantasy w tym klimacie, 10 razy bardziej podobal mi sie film: Lemony snicket: seria niefortunnych zdarzen.
Najlepsza rola Jima Carreya w calej jego karierze .

Ale ten styl fantasy kieruje sie w strone Harrego Potera, a ja wole tam nie skrecac.
Nie lubie filmow laczacych terazniejszosc z fantastyka, tak wiec w moim przypadku odpada Jumanji ( i tak lepsza byla Zathura, chyba 2005), Opowiesci z Narni - ciezko mi to porownywac do Wladcy Pierscieni, ktory zostal zrealizowany jako hold dla fanow i stanowil wlasciwie odpowiedz na masowa potrzebe i oczekiwanie. Nie lubie opowiesci z Narni.
Akademia Pana Kleksa niestety musi odpasc z podobnych powodow(pomieszanie terazniejszosci z fantastyka), mimo, ze moze na polskie warunki byl to film wybitny. Pamietaj jednak,ze slabe efekty specjalne pogrzebaly rezultat. Podobnie jak wylozyly inny polski film mogacy byc hitem: Test pilota Pirxa(to oczywiscie sf i w tym momencie z polskiego sf zostaje tylko Seksmisja ). Zabraklo geniuszu w wykonaniu efektow specjalnych.
Niekonczaca sie opowiesc tez skreslam z powodu pomieszania terazniejszosci z fabula, czego nie lubie . Ciemny Krysztal,ktory juz wczesniej podalem, jest sensowna alternatywa tej pozycji
Pierwsza czesc Conana lubie, niestety zawsze ogladalem w fatalnej jakosci.

Pinhead, Willowa wspomnialem na koncu pierwszego postu w tym temacie. Masz racje,lepiej zostac ze wspomnieniami. Ja obejrzalem jakies 2 lata temu i zaluje. Tak, czy inaczej masa wspomnien, chyba pierwszy w moim przypadku powazny kontakt z fantasy. Mialem jakies 9 lat. Wyprawa cala rodzina do kina. Wspaniala bajka. Dopiero gra paragrafowa Dreszcz stanowila u mnie po kilku latach cos lepszego w temacie fantasy
A co do serialu o Sherwood,to u nas wygral na podworku z Jankiem ,Rudym i Gustlikiem( a trzeba wziazc pod uwage,ze to tez film fantasy )

Labirynt z D. Bowie tez pamietam, ale ten gosc potem straszyl mnie we snie.
Labirynt Fauna trzeba za to uznac za dobrze zrobiony film.Swietny przyklad jak mozna sprawnie polaczyc terazniejszosc z fantastyka.Chyba jedyny film, w ktorym to toleruje. uznalbym go za wybitny, gdyby nie tendencyjne przedstawienie "czerwonych",dobrych lesnych wujkow w skorzanych kurtkach.Ogolnie chyba szkoda, ze wlasnie taki film nie powstal u nas, bo tlo historyczne mamy do tego duzo bogatsze niz Hiszpanie.

Lowca androidow nadaje sie na liste.

Komtur, Rashomon to oczywiscie swietny film, bez watpienia wybitny, fajna tez byla pozniejsza przerobka westernowa z P.Newmanem.

Jezeli chodzilo ci o Apollo 13,to zgadzam sie ,ze interesujacy.

Z filmow kostiumowych z elementami fantasy podobala mi sie jeszcze calkiem Troja z Bradem Pittem ( w koncu cala mitologia to fantasy, nie?)
 
kukunamuniu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem