Dwa minotaury - o dwa za dużo, przynajmniej jak na gust Argaena.
Co prawda ich mała kompania powinna sobie jakoś dać radę z dwoma potworami, ale nie było żadnej gwarancji, że te dwa nie stanowią części jakieś większej grupy.
Bez względu na wszystko warto by było ich załatwić - przede wszystkim szybko.
- Dobrze by było, gdyby ktoś wyszedł na zewnątrz i rozejrzał się, czy nie ma więcej tego paskudztwa - powiedział cicho, przyglądając się minotaurom. Sympatycznie nie wyglądały, ale zdecydowanie sprawiały wrażenie niebezpiecznych/
- Mam jedno zaklęcie, które by się mogło przydać - powiedział. - Ale warto by wiedzieć, czy nie lepiej by było po cichu się stąd wynieść. W razie gdyby było ich dużo więcej - wyjaśnił. |