Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-01-2007, 21:17   #134
Grace Temptest
 
Reputacja: 1 Grace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwu
-"Matka...tak...las...śniło...-zdołała wydobyć z siebie tylko pojedyńcze słowa. Musiała odpocząć. Zamkneła oczy i tym razem juz sama zasnąła. Rano wszystko wróciło do normy. Amadynka była w stanie normalnie funkcjonować. Na zamku nikt nic nie zauważył. Wszyscy spokojnie przechadzali sie po korytarzach. Zabił gong na śniadanie.
-Firvagorze. Powinniście jechać do Błędnego Matecznika. Musicie znaleźć te sztylety. Teraz. Lepiej, abyście dłużej nie pozostali na zamku. To może być bardzo nie bezpieczne. W stajni są konie. Weźcie je i proszę jedźcie już.- A[b]madynka[/b] spojżała błagalnie na Firvagora. Dotkneła ręką jego twarzy i delikatnie pocałowała.... wtuliła się mocno w jego ramiona.
-Idźcie już...-poprosiła.
 
__________________
Wiatr pchnął twe marzenia w wielki żagiel zapomnienia... :rolleyes:
Grace Temptest jest offline