Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-07-2013, 10:57   #70
Tom Atos
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Rozmowa i wymiana doświadczeń była im bardzo potrzebna. Równolegle prowadzili wiele wątków i żeby coś ustalić trzeba było koordynować działania.

Gdy Hanna oświadczyła, że idzie do doków Rigel pomyślał, że pójdzie na wszelki wypadek za nią. Jednak ubiegł go Almos, ale w sumie nic nie stało na przeszkodzie, by poszli za dziewczyną obaj.

Ekhart wpierw skończył w spokoju posiłek. Spędził spory kawałek życia trzęsąc żołądek na końskiej kulbace i doceniał, jak ważne jest ułożenie jedzenia w brzuchu. Chciał już ruszyć za Hanną i Almosem, gdy w drzwiach zobaczył schludnie ubranego mężczyznę w okolicach czterdziestki.
- Spójrzcie na tego eleganta co wchodzi. - mruknął do towarzyszy przy stole - Ma na sobie herb von Kauffmanów. Ciekawe co tu robi?
Podrapał się po brodzie wstając.
- Powiecie mi później ja idę za Hanną i Almosem. - skinął im na pożegnanie głową i wyszedł.

Idąc do doków pogrążył się w niewesołych rozmyślaniach analizując, to czego się dowiedział od kompanów.
Brak poszlak co do porywania ludzi rzeką z pomocą statku o dużym zanurzeniu zmuszał Ekharta do weryfikacji swoich poglądów. Po za tym pojawiły się nowe ślady świadczące o możliwości zamieszania w całą sprawę skavenów. W odróżnieniu do Almosa Rigel nie był taki sceptyczny co do możliwości ich istnienia. W Talabeckheim nasłuchał się opowieści o nich, po za tym na szlaku widział takie stwory, że szczuroludzie wcale nie wydawali mu się niemożliwą kombinacją. Szczury świetnie pływały, mogło to też dotyczyć skavenów. Być może miały kryjówkę w zalanych domach garbarzy. To wydawało się całkiem prawdopodobną koncepcją.
No i sprawa Kilińskiego. Mieli wyraźny ślad, że została porwana osoba, która była szantażowana przez “Czarnego Kaptura”. W ten sposób znaleźli powiązanie pomiędzy porwanymi, a zamordowanymi. Być może inni porwani też byli szantażowani.

Jak by się nie potoczyła wizyta w dokach Ekhart zamierzał wieczorem udać się wraz z kompanami do domów garbarzy. Należało się przyjrzeć, czy te domy nie mają połączenia z miejską kanalizacją, to by wiele upraszczało.
 
Tom Atos jest offline