Shooty

Naginamy zasady, żeby nie zanudzać. Powiedzmy, że się nieco ociągaliście z wyjściem z ciał nosicieli (albo ci byli wyjątkowo duzi) i choć nie jesteście jeszcze w pełni dorosłymi osobnikami, to możecie już walczyć o swoje.

Siłę przedstawię za pomocą przykładu: póki co, jeden wasz nie ma szans z dowolnym człowiekiem, dwóch raczej sobie poradzi, a przy trzech ludź nie ma nic do gadania.

Tak, wasz węch to najpotężniejsza broń. Czujecie dalej niż ludzie widzą. Poprawka, źle się wyraziłem. Nie możecie sięgać węchem kilkanaście kilometrów do przodu, jednak to, co dla ludzi jest tylko ciemną plamą w słabo oświetlonym pomieszczeniu, wy określicie bez problemu.

Macie stały, niezależny od odległości, kontakt telepatyczny ze wszystkimi obcymi (ale bez przesady, raczej porozumiewajcie się tylko z grupą).