Omernon zmierzał do wyjścia z komnaty kiedy za swymi plecami dosłyszał głośny pomruk. Odwrócił się tylko po to by zobaczyć nowych przeciwników. Widok potężnego drzewca niejednego pozbawiłby odwagi, lecz nie paladyna. Widząc, że jego towarzysze są zagrożeni uniósł swój młot do góry i krzyknął: -Torm! Daj mi sił! - Jego broń zalśniła bladym blaskiem. Zdeterminowany rycerz rzucił się do przodu wprost na drzewną istotę. |