Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-07-2013, 22:05   #107
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Okolica nie była zachęcająca, choć ruiny ciekawiły Dwalina. Spoglądając na sposób budowy, a także przypominając sobie dawne zapiski, zdołał wywnioskować że miasto wybudowali ludzie. Oczywiście jacy to byli ludzie to nie było takie jasne, ale wielce prawdopodobne wydawało się że byli to dumni numenoryjczycy, a samo miasto miało powiązania z dawnym królestwem Arnoru. Takie pozostałości miasta mogły zawierać, zarówno skarby jak i niebezpieczne pułapki. Jak się wkrótce okazało to drugie istniało na pewno.

Dzwon bił jakimś mistycznym i mrocznym dźwiękiem, rozkazując Dwalinowi podążać za swą melodią. Krasnolud początkowo poddał się temu nakazowi, ale po chwili racjonalna część jego umysłu jakby zdając sobie sprawę z zagrożenia, zdołała się opanować i khazad zdołał zrzucić z siebie zły czar.

Wszystkim członkom drużyny udało się oprzeć upiornym dźwiękom, wszystkim oprócz jednego, ich zwiadowca Brann zanurzał się właśnie w jeziorku. Ogar zareagował najszybciej oplątując się liną i nurkując za nieszczęśnikiem.
Dwalin nie był pewny czy nie dawno temu ranny Eingulf da radę wyciągnąć Skorlsunna, ale niestety było już za późno. Nadgorliwiec zanurzył się w toń, a krasnolud zdążył tylko złapać koniec liny.
 
Komtur jest offline