Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-07-2013, 18:39   #147
Dragor
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Dama bez słowa rzuciła mu się na szyję. Przytuliła go mocno.
- Nawet nie wiesz jak się cieszę! Tak wiele jest do zrobienia, tak wiele potworów do pokonania. I jeszcze nie będę sama! Dziękuję!
Puściła go i w zadumie spojrzała na błękitny płomień.
- Jeszcze nie wiem. To nie jest mój twór, nie mam prawa nim rozporządzać...
Jakby na potwierdzenie tych słów pajęczy zmysł Blacka zawył na alarm. Niebieski płomień przywarł do jego klatki piersiowej parząc jak prawdziwy ogień. Symbiot w jego umyśle ryczał z bezsilności.
Duch Zemsty skutecznie wdzierał się do jego świadomości powodując straszliwy ból. Blask słyszał jeszcze głos Damy krzyczącej coś do niego ale zdawał się pochodzić z daleka.
Czerń otoczyła pajęczego bohatera pochłaniając go całkowicie.

Gdy się ocknął słońce zachodziło. Od płynącej wody czuć było chłód.
Tuż obok niego siedziała Biała Dama. Symbiotyczny pająk wypuszczał przędze, którą ona wolno owijała swoje dłonie. Były poparzone aż do łokci.
- Witamy w krainie żywych - powiedziała zbolałym głosem. - Z góry cię przepraszam... nie wiem czemu, ale tym razem nie mogłam zabrać ducha jak to zrobiłam z Ghost Spidere'm. Wierz mi próbowałam... chyba od dziś będziesz miał w ciele jeszcze jednego lokatora.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline