- O ku... - mruknął do siebie Jack. Tego co znalazł sam się nie spodziewał. Błyskawicznie przekierował nagrywanie na drugi dysk. Miał zamiar później przejrzeć wszystkie nagrania. Tymczasem miał ciekawsze zadanie: dowiedzieć się co za człowiek wyświetla mu się na monitorze.
- Mam kontrolę nad kamerami. Jak coś się tam ruszy, to dam Wam znać - rzucił do walkie-talkie.
Sztywny sięgnął do wtyczki mikrofonu, żeby go podłączyć, ale coś go tknęło. Na razie tylko wyłączył słuchawki, żeby dźwięk znowu szedł na głośniki i otworzył losowo wybrany wywiad. Wysłuchał dosłownie trzech pierwszych pytań, po czym przełączył na następny. Ciekawiło go, czy to jakieś głupie badania opinii publicznej sprzed wojny, czy może dowie się czegoś na temat działalności tego instytutu. A może nawet uda mu się znaleźć wywiad z tym człowiekiem, który siedzi przy drugim laptopie.
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy |