Cytat:
Napisał Highlander Kolejne pytanie:
Czy do podróży motywuje nas tylko chęć oddalenia się od podzielonego politycznie obozu, czy nasze racje żywnościowe/metody pozyskiwania żywności też wzięły w łeb i po prostu musimy jakoś obejść ten problem? Jakieś inne zagrożenia? |
Obóz był zamieszkiwany przez dziesiątki ludzi. Kobiety, dzieci, mężczyzn. Wszyscy wykonywali określone zadania dla wspólnego dobra. Kiedy upadł, zostaliście pozbawieni nie tylko dachu nad głową, ale i jedzenia, na które odtąd będziecie musieli polować, szukać go; społeczności oraz nadziei na powrót do normalności. Tak nie można żyć na dłuższą metę. Ludzie już dawno temu odeszli od koczownictwa, a w im bezpieczniejszym i stabilniejszym miejscu się osadzicie, tym spokojniejszy żywot będziecie wiedli.