Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-07-2013, 09:48   #14
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Cytat:
Napisał JPCannon Zobacz post

Aschaar Właśnie dlatego aby każdy, tak Ci którzy umieją ogarnąć podręcznik w parę chwil jak i Ci którzy mają z tym większy problem mogli grać w co zechcą z dobrze dopracowaną mechaniką, bez uczenia się jej za każdym razem od nowa Również zgadzam się, że wszystko da się na wszystkim poprowadzić i nawet kostka z gwiazdką wystarczy do decydowaniu o szczęściu i pechu, ale chodzi mi o wygodę lekkiej mechaniki, która ma jednak zasady do każdego ważniejszego aspektu gry, a do tego nadal jest bardzo prosta. Mi chodziło właśnie o to, żeby dojść do porozumienia z tym, że na Savegach też da się poprowadzić klimatyczną, tak mroczną, pulpową, horrorową, pełną akcji, dramatyczną czy jakąkolwiek inną przygodę. Nie chodzi mi o coś w stylu Savage jest najlepszy do wszystkiego, tylko o to, że się da i, że stwierdzenie, że SW nie nadaje się do gier typu x, y, z nie jest prawdą. Każdy system może wspierać bardziej co innego, jednak tak Saveg jak i inne mechaniki, nadaje się by rozegrać sesję każdego rodzaju Wymaga to tylko trochę więcej lub mnie pracy.
No i doszliśmy do genialnego w swej prostocie stwierdzenia, że każda pliszka swój ogonek chwali.

Ja nie widzę w mechanice Savage'a tej "wygodę lekkiej mechaniki, która ma jednak zasady do każdego ważniejszego aspektu gry, a do tego nadal jest bardzo prosta". Po prostu tego nie widzę.

Nie odpowiedziałeś ciągle na pytanie po co mam wkładać dodatkową pracę w konwersję mechaniki na Savage, skoro "nawet kostka z gwiazdką wystarczy do decydowaniu o szczęściu i pechu"???

Cytat:
Napisał JPCannon
Nie chodzi mi o coś w stylu Savage jest najlepszy do wszystkiego, tylko o to, że się da i, że stwierdzenie, że SW nie nadaje się do gier typu x, y, z nie jest prawdą.
Więc po co ten temat? To Kapitan Oczywistość wiedział już wieki temu.
A na dodatek - to zdanie tylko bywa prawdą.
Musiałbym znów cytować Indoctrina, ale powtórzę raz jeszcze - głównym "motorem" sesji jest MG, bo to on generuje świat, przygodę, zarysowuje klimat; potem są gracze, którzy ten klimat podtrzymują i rozwijają oraz generują rozgrywające się wydarzenia; potem jest system (konwencja), który podaje płaszczyznę porozumienia pomiędzy wszystkimi uczestnikami; potem długo nic i w końcu mechanika.
 
Aschaar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem