Samuel
Samuel udał się we wskazane miejsce. Był to duży magazyn, w którym przechowywano ubrania. Zgodnie z poleceniem udał się do stróżówk. Zobaczył tam mężczyznę w wieku około pięćdziesięciu lat, który miał jasne włosy, czerwonawe oczy i jakąś tak krzywą szczękę i bardzo małe uszy. Przypominał trochę bulteriera.
- Czego chcesz! – warknął i obnażył zęby.
Ren
Xingijczyk rozejrzał się po okolicy. Nie wyczuł śladu dziwnych istot, więc przeszedł do drugiej części planu. Oczywistym było, że wnuczek znajduje się w środku. Skorzystał z najbardziej naturalnej drogi i wszedł na dach po tylnej ścianie. Przylgnął do dachu i wszedł d środka przez komin. Zostawiając za sobą odrobinę sadzy wszedł na piętro i otworzywszy drzwi, wszedł do niewielkiego pokoju. Na łużku leżał tam około dwunastoletni chłopak, który zobaczywszy wojownika, stał się bledszy niż porcelana i rzucił się mu do nóg i zaskomlał
- Nie, proszę nie zabijaj. Ja nic nie widziałem!
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |