Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-07-2013, 22:41   #39
Dragor
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Doktor uśmiechał się swoim zwyczajem, szeroko jak wariat do sera. Uścisnął rękę maratończykowi i wyciągnął z kieszeni pięknie haftowaną chusteczkę z aksamitu dla Lidii kieszeni.
- Allons-y - Zawoła uradowany i pociągnął za dźwignię.
Pojazdem zatrzęsło. Gdy tylko wstrząsy ustały Doktor pognał ku drzwiom. Nie wyskoczył jednak na zewnątrz.

TARDIS stał na deptaku tuż przy plaży. Doktor włączył swój śrubokręt.
- Wszystko wskazuje, że ostatni pojemnik jest w fokarium!
Kosmita ruszył dziarsko do przodu. Ludzie przyglądali się z zaciekawieniem trójce poszukiwaczy przygód z zaciekawieniem. Największą sensacje wzbudzał Doktor w swoim płaszczu. Było dobre dwadzieścia parę stopni na termometrze, a on nawet się nie spocił.
Co ciekawe na ulicach było niewielu ludzi. Wszystkie sklepy z pamiątkami i bary były pozamykane. Niezwykła rzecz, zwłaszcza że była pełnia sezonu. Fokarium również było puste. Nawet foki gdzieś wcięło.

Doktor przeskoczył przez ogrodzenie i ukląkł na brzegu basenu.
-To bez sensu... pojemnik nie może być na dnie basenu... Wody by już dawno nie było...
Nagle z wody wynurzyła się foka. Doktor cmoknął na nią. Zwierzę posłusznie podpłynęło. Ktoś doczepił jej do pleców małe urządzenie. Kosmita zdjął je i przez kilka chwil obracał je w palcach.
-To nadajnik... i wiadomość - powiedział w końcu. - Mikołaj grozi jeśli nie oddamy naszego pojemnika osuszy największą rzekę w tym kraju... tylko nie wiem o którą chodzi
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline