Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-01-2007, 19:52   #28
Diakonis
 
Reputacja: 1 Diakonis nie jest za bardzo znanyDiakonis nie jest za bardzo znanyDiakonis nie jest za bardzo znanyDiakonis nie jest za bardzo znanyDiakonis nie jest za bardzo znanyDiakonis nie jest za bardzo znanyDiakonis nie jest za bardzo znanyDiakonis nie jest za bardzo znany
- No tak bez picia to ja tutaj długo nie pociągnę. Też sobie łyknij bo widzę żeś spragniona - Danoeth niedbale podał butelkę rudowłosej.
- Kaili a Ty nie stój tak na nas wpatrzony. Masz napij się, będzie lepiej, a twoje czary poczekają. Jeśli miałeś nam coś ważnego do powiedzenia to powiedz teraz a jak nie to lecimy bo ja szczerze mówiąc nie mam zamiaru iść na lekcje, Lilly natomiast nie wygląda już na taką co by ją na lekcji przyjęli więc pewnie pójdzie ze mną, a Tobie druhu też dobrze zrobi trochę ruchu. - drow mówił powoli patrząc wciąż na butelkę wina z której za sprawą Lilly raz po raz ubywało płynu.


Danoeth zazwyczaj ubiera się w szare ubrania. Zawsze wysokie podróżne buty z pięcioma gładkimi metalowymi klamerkami. Dwuwarstwowe spodnie z bawełny, noszą liczne ślady użycia. Na kolanach i goleniach mają wytarte już mocno utwardzenia z podwójnej cielęcej skóry. Pasek z wewnętrzną kieszenią i dwoma saszetkami zawieszonymi po bokach oraz jedną podłużną z tyłu. Jego szara lub biała koszula zazwyczaj czysta, okryta jest ciemną skórzaną kamizelą, także noszącą już ślady wielu podróży. Liczne kieszonki w kamizelce kryją różnego rodzaju przydatne klamoty. Ponadto przez pierś biegnie bandolier na którym drow umieszczone ma kilka noży do rzucania. Na ręce przeważnie zakłada długie cieniutkie rękawiczki z bardzo delikatnej skóry. Zazwyczaj okrywa się grubą opończą z kapturem zasłaniającą jego twarz. Często nosi długi czarny szal którym owija swoje ciemne lico, którego pokazanie nie byłoby rozsądnie w niektórych częściach Faerunu. W szkole rzecz jasna twarzy nie zasłania ani w opończy nie chodzi, poza kilkoma razami kiedy udało mu się wymknąć ze szkoły w nocy. Poza tym jak zwykle chodzi w stroju który conajmniej dziwi innych w szkole.
Danoeth ma gładką bardzo jasną jak na drowa szarawą skórę. Nad jego lewą brwią biegnie ledwo dostrzegalny tatuaż czerwono czarny tatuaż róży. Szlachetne rysy sprawiaja ze nie da sie obok niego przejsc obojetnie, jest w tej twarzy cos wyzywajacego w tych blado niebieskawych oczach, ktore zawsze wedruja za kazdym szczegolem ktore zdawaloby sie wszystko widzą
 
Diakonis jest offline