Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-07-2013, 14:41   #32
Erewis
 
Erewis's Avatar
 
Reputacja: 1 Erewis nie jest za bardzo znany
Słuchała uważnie tego co mówił Praudmoore do Grześka a potem do Jacka. Kobiety nie są istotne, nikt ich nie docenia, a padło znaczące słówko o punkcie medycznym. Uśmiechnęła się do siebie krzywo i westchnęła. No tak... Wszystko idzie się pieprzyc, a wiedziała jaki jest Grzesiek. Nie jest typem wielkiego twardziela, i chcąc nie chcąc zaczęła sie martwić. Do tego Strydera nie ma, a jej luby ma to gdzieś. Dłonią dotknęła skroni w celu opanowania nagłych emocji.

- Punkt bez żadnego istotnego sprzętu. Pewnie. Za chwilę... Mutki. Tego by brakowało... I zdałoby się też ustawić koło tych schodów. Skoro wy tędy przyszliście inni też mogą. - mówiła to patrząc na Praudmoore, a potem odwróciła głowę w stronę faceta z monitora. On nie wyglądał na mutka a już musiał wiedzieć co się dzieje. Stuknęła w mikrofon i skinęła na Sztywnego, żeby go włączył. Gdy tylko odpalił, nie wiedząc co za bardzo powiedzieć, nachyliła się i powiedziała jak najbardziej spokojnym głosem - Halo? Słyszysz mnie? Co tu się dzieje? - nim zacznie się tłumaczyć, mówić o "zaginionych w akcji" wolała dowiedzieć się co ten typ ma do powiedzenia.
 
Erewis jest offline