Lucy, Sztywny, Big Bill, Praudmoore:
Big Bill dopadł do swoich rzeczy. Niewiadomo po co je tu zostawiał w ogóle. Lepiej będzie jak zacznie walczyć swoim tasakiem bojowym niż jakimiś rurkami (co dokładnie masz w swoim plecaku?). Praudmoore w tym czasie chwilę odpoczął i zjadł. Sztywny wyjął swój EMP i był trochę zawiedziony, że to nie roboty, a mutanty. Cholerny Moloch. No nic. Może innym razem. Zamiast tego sięgnął po swoją trzydziestkę ósemkę mając nadzieję, że muciaki to drobnica. W tym czasie Lucy przysiadła do komputera i odezwała się do typa po drugiej stronie. Po chwili włączyłą się również kamerka w ekranie komputera przy którym siedziała tak, że tamten ją zobaczył.
-
Halo? Słyszysz mnie? Co tu się dzieje? - powiedziała na co tamten odpowiedział dość nerwowo:
-
Kurwa, całe szczęście. Już myślałem, że nie ma tu ludzi. Nie wiem co się dzieje. Ukrywam się w jakiejś klitce na pierwszym piętrze. Chyba. Architektura tego miejsca jest popierdolona. Podobno idąc do góry z pierwszego piętra można po dwóch piętrach dojść na parter. Z komputera wynika, że był to jakiś ośrodek badawczy. A wy coś macie? Wyciągniecie mnie stąd?
Po odgłosach stóp wynika, że lada chwila pościg uderzy w zabarykadowane drzwi przez które niedawno przybiegli Bill i Praudmoore. Grzechu wziął od Praudmoora obrzyna i amunicję i poszedł na piętro. Jest w zasięgu waszego wzroku. Ma latarkę ze sobą.
Andy, Winchester:
Andy zabrał się za opatrywanie rany Winchestera. Mimo znajdującego się obok dość bogatego wyposażenia medycznego zdecydował się na zajęcie się rannym w korytarzu. Siedząc tak Winchester powoli obserwował okolicę. I tak nie miał co innego robić. Andy był skupiony na opatrywaniu. Nie trwało to długo - to tylko pierwsza pomoc, a jednak w tym czasie coś wydarzyło się. Coś niepokojącego. Jak tylko Andy skończył...
Andy: Przeciętny test Pierwszej Pomocy - 14-1
Rzut: 17, 10, 9 (zdany)
Winchester poczuł się trochę lepiej (utudnienie z rany: 25%).
Winchester Trudny test Wypatrywania - 10-0
Rzut: 19, 17, 10 (Niezdany!)
Winchester Trudny test Nasłuchiwania - 10-0
Rzut: 14, 8, 3 (Zdany!)
Andy Problematyczny test Nasłuchiwania - 13-1
Rzut: 15, 14, 8 (Niezdany!)
Przeszły wam ciarki po plecach. Czuliście jakby ktoś was obserwował. I to z kierunku, z którego przyszliście. Nic jednak nie zobaczyliście. Winchester nawet skierował tam światło latarki po tym jak usłyszał wyraźne dźwięki. Jakby ktoś skradał się i dodatknął kupki z pyłem, który poszorował po podłodze. Tak lekko. Ewidentnie z kierunku, z którego przyszliście. Korytarz jak korytarz. Nic tam nie ma. Było na nim trochę śmieci, jakieś medyczne sprzęty o wartości wagi złomu, a takto nic. Dziwne. Bardzo dziwne. Obaj zaczęliście patrzeć w tamtym kierunku korzystając z obu latarek.
Andy Problematyczny test Wypatrywania - 13-1
Rzut: 16, 12, 1 (Szczęśliwa Jedynka!)
-10% powoduje zmianę na Przeciętny test Wypatrywania! (15-1)
Zdany!
Winchester Trudny test Wypatrywania - 10-0
Rzut: 16, 14, 12 (Niezdany!)
Andy w końcu zauważył, że kilka metrów za wejście do wc męskiego (tam gdzie znajduje się sprzęt medyczny i szkielet na łóżku) - czyli w kierunku, z którego przyszliście jest wielka dziura w suficie. Gruzu nigdzie nie widać, dlatego wcześniej nie zwróciliście uwagi. Z dziury tej widać kawałki zbrojeniowe betonu - cześciowo jakby pourywane.