Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-07-2013, 22:45   #44
Quelnatham
 
Quelnatham's Avatar
 
Reputacja: 1 Quelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetny
- Nie strzelamy do żadnych statków - powiedział zdecydowanie En!o jeśli da się tego uniknąć. Podrapał się po głowie i westchnął cicho, zdenerwowany.

-Pomysł Troya jest najlepszy.- stwierdził. Jeśli tylko uda mi się go wykonać dodał w myślach. Sprawdził na mapie położenie statku Oranian i lokalizację kosmicznej drobnicy. Gdyby tylko dało się to zrobić na tyle ostrożnie, by nie uszkodzić statku, a jednocześnie wystarczająco przekonująco.

-Postaram się uderzyć w jakiś mały śmieć na naszej trasie... Aaya, dwie, trzy minuty po uderzeniu nadaj im wiadomość, że straciliśmy kontrolę nad statkiem. Przekonującym głosem, jeśli możesz - odwracał się wydając komendy. -Troy spuść trochę wody, tak jak mówiłeś. Haviland... Ben'Thar będzie potrzebował czegoś na uspokojenie, jak zobaczy co robimy bez niego - wyszczerzył się do lekarza.

Pilot wyłączył automat i skierował statek w odpowiednią stronę. Nie do końca w kierunku stacji i nie do końca za oraniańskimi granicznikami. Zaczął przyśpieszać, niezbyt gwałtownie, cały czas pilnując by nieduży odłamek asteroidy, który upatrzył mógł w miarę nieszkodliwie otrzeć się o bok statku. Gdy tylko im się uda nabiorą prędkości.
 

Ostatnio edytowane przez Quelnatham : 22-07-2013 o 22:50.
Quelnatham jest offline