JP... powinieneś iść na polityka. Naprawdę
Radagast stawia proste pytanie, któe nawet cytujesz, a Ty odpowiadasz na zupełnie inne pytanie...
Nie pytamy czy podręczniki różnią się bardzo czy nie bardzo. Pytamy czy skoro się różnią (a sam piszesz, że się różnią) to czy (a jeżeli tak to jaka) jest różnica pomiędzy uczeniem się dwu mechanik różnych systemów a uczeniem się dwu mechanik Savage'a???
Bo - naprawdę - każda mechanika sprowadza się do cechy, modyfikatory, dodatki i testy. Nie ma tam nic więcej. A czy cech jest 6 czy 16, modyfikatorów 5 czy 21, a dodatków wcale, albo mnóstwo to już zupełnie inna bajka...
Co daje mi ta wspólna mechanika? Która wspólną nie jest, bo się różni w zależności od tego czy owego. Ale z drugiej strony wymusza pewien sposób prowadzenia, konwencję, konstrukcję postaci - a wiec mnie ogranicza w stosunku do pierwotnego systemu...
Jak powiedziano prowadzić można wszystko i na wszystkim. Do jednostrzałów lubie mechanikę CUDu - przekonaj mnie, ze powinienem używać mechy Savage'a...