Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-07-2013, 19:40   #51
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Raz, dwa, trzy, polujesz ty...
Od dawna było wiadomo, że myśliwy może stać się ofiarą. Że potencjalna ofiara może zapolować na myśliwego. Ale kto by pomyślał, że taka wielka bestia potrafi się tak szybko poruszać. I że ma taki wielki zasięg macek. Cholerna przerośnięta przystawka.

Alex obrzucił wzrokiem “pole walki”.
Krasnolud hałasował z jednej strony, osiłek usiłował robić to samo z drugiej. Ciekawe, na kim skupi swą uwagę ośmiornica. Kogo zaatakuje? Pozwoli Helvgrimowi dokończyć dzieła, czy też go złapie i skonsumuje? A może to Siegfried trafi na obiadek w charakterze głównego dania?

Alex cofnął się nieco poza potencjalny zasięg masek i starannie wycelował.
Chociaż bydlę było wielgachne, to i tak strzała ledwo trafiła w cel. Na styk, można by rzec.
W zasadzie mógłby tak sobie stać i strzelać do paskudztwa. Cel, strzał, cel, strzał. Ciekawe tylko, czy paskuda by cokolwiek poczuła. A nawet jeśli, to i tak pozostawało pytanie, ile setek strzał trzeba by wystrzelić, by ośmiornicopodobny potwór raczył fajtnąć girami, tfu, mackami, i rozstać się z życiem.

Jak się okazało, nie tylko potwory stanowiły zagrożenie dla uczestników wyprawy.
Dziewczyny też się wzięły za kudły.
Jakby nie było innych kłopotów. Jakby nie mogły poczekać do zakończenia całej sprawy, a może wszystko by się rozwiązało samo z siebie. Ośmiorniczka mogłaby załatwić i jedną, i drugą i byłoby po problemie. Ale wiadomo - z babami zawsze są jakieś kłopoty.
Alex westchnął, a potem podszedł do leżącej by sprawdzić, czy może jej jakoś pomóc. Na szczęście żyła. W innym przypadku czułby się zobowiązany do doraźnego wymierzenia sprawiedliwości.
Złapał Andreę i spróbował odciągnąć jak najdalej od bajorka.
 
Kerm jest offline