Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-01-2007, 21:25   #16
Maczek
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
- No to bracie lecimy! Jakoś trzeba teraz wytrzymać te godziny. Nie będziemy przecież na tyłkach tak siedzieć jak cielaki. Nie wiem ja ty ale ja idę się przejść. Poszukam stewardesy, może serwują tu jakieś fajne drinki.

Już podczas rozmowy Tymi rozpinał pasy. W miarę szybko sie z nimi uporał, wstał rozprostował kości i rozejrzał się dookoła szczerząc się do wszystkich.

- Hej! Ludzie! Nie martwcie się tak. Przecież najgorsze dopiero przed nami! Ha, ha, ha.

Śmiejąc się z własnej głupoty powędrował w stronę toalety. Resztę lotu miał zamiar spędzić na podrywaniu jakiejś laski z obsługi lub innej, niekoniecznie z obsługi. To był najlepszy sposób aby ukryć zdenerwowanie.