Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28-01-2007, 00:52   #11
 
Khalida's Avatar
 
Reputacja: 1 Khalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnie
Nawet nie zaszczyciła sąsiada spojrzeniem, tak same w przypadku innych pasażerów. Usiadła wygodnie, zamknęła oczy i oparła głowę o oparcie fotela. Czekała na start.
 
__________________
Każdy powinien mieć motto.
Nawet jeśli jest dziwne:
"I'm greedy, not stupid..."
Widzicie?
Khalida jest offline  
Stary 28-01-2007, 12:59   #12
 
denis's Avatar
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Cichy pomruk silnikow zmagał się ...
Niski dotad dźwięk zmieniał się w coraz wyższe tonacje ...
Po ok. 10 minutach wszycy w kabinie odczuli lekki wstrząs ...
Wszysko zaczeło mocno drgac ...

Paymounth

Gruby osobik spojrzał na Paymountha z przepraszajacym usmiechac , starajac się (z małym skutkiem) udeostepnic mu wiecej miejsca ... Niezgrabne ruchy sasiada wyzwoliły w atmosfere kabiny jeszcze bardziej
Intensywny zapach potu ...
- Naturalnie ... naturalnie – powtarzał gruby starajac się przesunac ...
Obtarł chusteczką czoło ... mimochodem spojrząles na przepoconą chusteczke ...
Na kazdym z jej rogow wychawtowane było znane logo korporacji Weyland ..


Idaho

Dziweczyna zdawał się nie zwracac na Idacho uwagi ... dopiero gdy odgłos silnikow zaczał narastac , zamkneła komuter niby do siebie niby do ciebie powiedział ...
„Statystycznie wypadki podczas transportow wojskowych zdarzaja się raz na 120 000 startow ... , Statki transportowe typu C-250 ulegaja awariom najczesciej ze wszytkich uzywanych w USCMC maszyn transportowych ... „ . Mowiac to nie patrzyła na indianina ... jej głos był beznamietny niczym głos SI ...


Dalton

Człowiek w kurtce Uniwerystetu Minesota spojrzał an ciebie zaskoczony
- Stary , skad wiesz ? ... – Nie krył zdziwienia ... – Wiesz ... dałem noge .. nuda i kucie tych głupot ...Zaczął mowic szybko , nie dajac czasu na reakcje ... – Wiesz stary .. w zasadzie to nawet miałem niezłe wyniki ... Grałem w basebol ... laski ciagneły do mnie stadami – nieprzerywajac mowic mrugnał porozumiewawczo okiem – ogólnie , wiesz stary ., stypedium , kasa , samochody
... wszystko mam .. Ale cos trzba zrobic dla kraju , tak sobie pomyslałem kiedys , wiesz stary , na kazdego przychodzi taki czas ze chce ...-
ilosc słow które wypowaiadał była imponujaca ... jedno twoje zdanie wyzwoliło w twoim sasiedzie cała lawine słow ... niektorzy tak reaguja na stres – Wiesz stary ... bo niby co , skoncze szkołe , zatrudni się do jakiejs korporacji ... i co ... wiesz stary ... konsumpcjonizm ... Nie nie ,stary to nie dla mnie ... ja jestem patryiotą , rozumiesz co amm na mysli stary ... Pozatym gwiazdy ... wlaka , granaty i takie tam ... wiesz stary ... to jest cos dla prawdziwego faceta ... – Dopiero szarpniecie statkiem i zbyt głosny huk zatrzyały jego słowotok ....


Simonow

Murzyn obok którego usiadałas nic nie mowił ... wydawało się ze jest niemal sztywny ...
Dopiero gdy Statek ruszył ... poczułas jak na swojej dłoni zaciskajaca się dłon ...
Sasiad jawyrazniej czuł się pewniej gdzy czuł ze ktos jest obok niego ... a dłon sama powedrowała szukac jakiegos „wsparcia „ ...




Huk narastał ...
Szarpniecie było tylko preludium do wsztrząów , targniec i podskokow ...
Po chwili poczułiscie szybko wzrastajace przyspieszenie . Przywyczajeni do łagodnych startow maszyn cywilnych ... czuliście jak powietrza z waszych płoc jest wyciskane przez stale zwiekszajacy się ciezar ...
Mijały kolejne długie sekundy ... Huk silnikow stał się nie do zniesienia ...
Nagle wszystko mineło ... przyspieszenie zdaieło z waszych piersi sowj cieżar ... odgłos silnikow stał się cichszy ...


Na ekranie pojawiła się młoda , atrakcyjna kobieta w mundurze USCMC ..

Statek Transportowy USS Serenity własnie oderał się od ziemi ...
Dokowanie do stacji kosmicznej EARTH 4 planowane jest za około połtorej godziny ....
Toalety zjaduja się na koncu kazdej kabiny , prosimy jednak unikac rozpinania pasow oraz wstawania z miejsc .
Zaloga USS Seenity zyczy przyjemnego lotu ...
 
denis jest offline  
Stary 28-01-2007, 13:06   #13
 
Khalida's Avatar
 
Reputacja: 1 Khalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnie
Otworzyła oczy i spojrzała na sąsiada. Uścisnęła pocieszająco jego dłoń i uśmiechnęła sie do niego ciepło.
-Nie bój sie-powiedziała cicho.-To naprawde dobry transportowiec, nic nie może nam sie stać- poklepała go drugą dłonią. Umilkła i siedziała spokojnie podczas całego startu, nadal ściskając dłoń siedzacego obok mężczyzny. Gdy turbulencje skończyły sie, uśmeichnęła sie do niego ponownie i puściła go - A nie mówiłam? - powiedziała lekkim tonem
 
__________________
Każdy powinien mieć motto.
Nawet jeśli jest dziwne:
"I'm greedy, not stupid..."
Widzicie?
Khalida jest offline  
Stary 28-01-2007, 18:59   #14
 
Tamriel's Avatar
 
Reputacja: 1 Tamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputację
Pierwszy raz w życiu przeżył start takiej maszyny. Uczucie zatkania nie należało do przyjemnych, na szczęście nie trwało to zbyt długo. Sprawdził czy aby napewno ma dobrze zapięte pasy. "Oby nas nie najechali piraci. Jesteśmy początkującymi żołnierzami, jeśli dojdzie do czegoś takiego oni nas powybijają albo każą sobie służyć. Opamiętaj się człowieku, Ty chyba naprawdę za masz za dużo fantazje, spójrz realistycznie na to co się dzieje, a nie wyobrażasz sobie Bóg wie co". Keske rozmawiał sam ze sobą w myślach. Chociaż tak mógł pozwolić na przyzwyczajenie się jego węchu do niemiłego zapachu, który wydzielał z siebie sąsiad. Jeżeli w ogóle można było go tak nazwać.
- Właściwie dlaczego pan zgłosił się na ochotnika do Marines, nie wygląda Pan na kogoś, kto by mial jakiś cel i chęci przeżywania koszmaru, na jaki jesteśmy narażani na trening?
 
__________________
Yami yori mo nao kuraki mono, Yoru yori mo nao hukaki mono Konton no umi yo, tayutoishi mono, konjiki narishi yami no oo Ware koko ni nanji ni negau, ware koko ni nanji ni chikau Waga maeni tachifusagarishi subete no orokanaru mono ni Ware to nanji ga chikara mote hitoshiku horobi o ataen koto o! Giga Sureibu!
Tamriel jest offline  
Stary 28-01-2007, 23:19   #15
Sheol
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Indianin nieco zbladł kiedy przeciążenie wcisnęło go w fotel. Takich ciekawostek się nie spodziewał. Szybko się zreflektował, uchylił nieco usta, żeby zmniejszyć ciśnienie w czaszce. Silnie chwycił poręcze fotela, uniósł się na rękach, z trudem odrywając pośladki od siedzenia, żeby słabiej odczuwać drgania. Kiedy przestało trząść, usiadł z powrotem, poprawił się na fotelu i beznamiętnie spojrzał na sąsiadkę. Zerknął na ekran na którym zjawiła się wojskowa stewardessa. Sprawdził pasy i rozsiadł się wygodnie. Oparł głowę o oparcie fotela i zamknął oczy. Czas upłynie powoli... Można skorzystać z okazji i spróbować się zdrzemnąć...
 
 
Stary 29-01-2007, 21:25   #16
Maczek
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
- No to bracie lecimy! Jakoś trzeba teraz wytrzymać te godziny. Nie będziemy przecież na tyłkach tak siedzieć jak cielaki. Nie wiem ja ty ale ja idę się przejść. Poszukam stewardesy, może serwują tu jakieś fajne drinki.

Już podczas rozmowy Tymi rozpinał pasy. W miarę szybko sie z nimi uporał, wstał rozprostował kości i rozejrzał się dookoła szczerząc się do wszystkich.

- Hej! Ludzie! Nie martwcie się tak. Przecież najgorsze dopiero przed nami! Ha, ha, ha.

Śmiejąc się z własnej głupoty powędrował w stronę toalety. Resztę lotu miał zamiar spędzić na podrywaniu jakiejś laski z obsługi lub innej, niekoniecznie z obsługi. To był najlepszy sposób aby ukryć zdenerwowanie.
 
 
Stary 30-01-2007, 08:39   #17
 
denis's Avatar
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu


Gdy Dalton wstał z fotela , a ekranie pojawiła sie ta sama kobieta i z usmiechem zwrociła sie do niego ...
"Uprzejmie prosze o nie opuszczanie swoich miejsc i nie odpinanie pasow ...
W przypadku koniecznosci załatwienia potrzby biologcznej prosze to załatwic szybko , sprawnie i wrocic na miejsce tak szybko jak to tylko mozliwe .
Stosowanie sie do zalecen obsługi ułatwi przeprowadzenie bezpiecznego transportu .
Zyczmy miłego dnia "



Paymounth
Gruby popatrzł na ciebie z lekkim rozbwaieniem ...
"Nie ma lepszego miejsca , by zarobic kupe pieniedzy bez zadnego wysiłku ..
Pewnie przerzuca nas na jakas odległa baze , gdzie pojawienie sie statku bedzie corocznym swietem ...
Bedziemy latac na mało zamieszkana planete , podrywac corki kolonisow
" zarechotał wystawiajac lekko jezyk ze swoich grubych ust ... [i]i za 5 lat wrocimy spokojnie do domu ... a na koncie bedzioe calkiem pokazna sumka ... ,
egazminy załatwił mi znajomy z korporacjii ..." kolejny raz mrugnał okiem " wiesz jak jest , reka reke myje "

Raczej nikt nie kwapił sie do tego by podchwycic twoj radosny nastroj ..
A jakiejkolwiek obsługi nie zauwazyłes ...
W toalecie były dwie kabiny i mokrofalowa umywalka ...
Pomieszczenie było wyłozone miekka gabką a wszytkie elemety ktore mogły
by byc ruchome - zostały przytwierdzona na stałe .

Po około 10 minutach Ta sama kobieta ponowinie pojwiła sie na ekranie ...
"Uprzejmie prosze o zabezpieczenie wszytskich bagazy .
Za 20 minut wyjdziemy poza strefe przyciagania ziemskiego...

Cichy szum przebiegł po kabienie ... mało ktory mieszkaniec ziemi miał kiedykolwiek mozliwosc
przebywania w stanie niewazkosci ...

"Pod fotelami znajdziecie Panstwo specjalne zabaezpieczenia .. za pomoca paskow ... "
Na ekranie pojawił sie krotki ryzunkowy instruktarz jak za pomoca dwuch pasow zakonczonych rzepami przymocowac
bagaż " Dziekuje za uwage i stosowanie sie do zalecen obsługi "

Po chwli w jednej ze scian pojawił sie otwor z ktorego wyszedzł człowiek ...
nie ... nie człowiek ... twarz własciciela firmy Weyland była "własnoscia " androida
Bez słowasprawdził czy wszytkie bagaze sa odpowiednio zabezpieczone ... po czym skierował sie
w strone dzrzwi , nie zwracajac na jakiekolwiek pytania pasazerow ...

Mijały długie minuty ...
Co jakis czas swiatła w kabinie gasły pograzajac wnatrze i rekrutow w zupełnej ciemnosci ...
W konccu ... po prawie godzinie odczuliscie wstrzas ...
Swiatło zgasło na dobrych 5 minut ...


W chwili gdzy w kabinie na powrot zrobiło sie jasno ... na ekranie pojawiła sie znajoma kobieta ..
"Witamy na obritalnej stacjii USCMC Earth 4 ... zyczymy miłego pobytu ..."

Okragła śluza zaczeła sie powoli otwierac .... za nia widac było przycmiony korytarz ...
swiatła przy podłodze dawały nikłe swiatło ...
Podłoga zbudowana była z dzwoniacych przy kazdym kroku krat ... nizej , około poł metra widac było jakies przewody lub rury ....
 
denis jest offline  
Stary 30-01-2007, 19:15   #18
 
Khalida's Avatar
 
Reputacja: 1 Khalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnie


Siedziała przez cały czas spokojnie. Gdy już dotarli do Earth 4 nawet nie wstała. Poczekała aż wszyscy wyjdą, i dopiero wtedy poodpinała wszytkie pasy, wstała z fotela i skierowała sie do wyjścia
 
__________________
Każdy powinien mieć motto.
Nawet jeśli jest dziwne:
"I'm greedy, not stupid..."
Widzicie?
Khalida jest offline  
Stary 30-01-2007, 19:18   #19
 
Tamriel's Avatar
 
Reputacja: 1 Tamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputację


Odpiął pas i zabrał swoją torbę. Ruszył ku wyjściu. Jego refleks pozwolił mu wyjść jako pierwszy. " Gdzie ja jestem... Earth 4. Za dużo mi to nie mówi." Rozejrzał sie dokładnie po korytarzu. " Czuję się jakbym byl bohaterem jakiegoś horroru... hehe.." Zaśmiał się do siebie. Jego myśli skierowały się ku byłego rozmówcy. "Myślisz grubasie, że jak dałeś w łape to będziesz sobie tu spokojnie żył. Po moim trupie. Jak to mówią służba nie dróżba, przy mnie napewno schudniesz". Keske czuł, że to było niesprawiedliwe, ale jak inaczej można było sobie wytłumaczyć przybycie na Earth 4 takiego osobnika jak ten grubas. " Nie po to się męczyłem na testach, aby taki frajer jeszcze został moim dowódcą. Nie ma mowy!"
 
__________________
Yami yori mo nao kuraki mono, Yoru yori mo nao hukaki mono Konton no umi yo, tayutoishi mono, konjiki narishi yami no oo Ware koko ni nanji ni negau, ware koko ni nanji ni chikau Waga maeni tachifusagarishi subete no orokanaru mono ni Ware to nanji ga chikara mote hitoshiku horobi o ataen koto o! Giga Sureibu!
Tamriel jest offline  
Stary 30-01-2007, 22:36   #20
Maczek
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Tymi, jak tylko zadokowali, szubko uporał się z pasami, zamienił jeszcze kilka pełnych entuzjazmu zdań z sąsiadem i zabrał się energicznie do śluzy. O w mordę. Ten mały to szybki typek - pomyślał gdy natknął się na małego Chińczyka, a może Koreańczyka. Nigdy ich nie rozróżniał. I jakiegoś grubasa gramolącego się z siedzenia. No cóż poczeka. Starał się dojrzeć coś ciekawego w korytarzu którym zaraz wszyscy będą iść, gdy dotarły do niego słowa małego.

- Spokojne życie? Ty? O w mordę to ja wracam!. He, he. Spoko wyluzujcie. A jak ta kulka tłuszczu zostanie naszym dowódcą osobiście nakopię mu w to tłuste dupsko. Poza tym biedny będzie jak będzie w mojej grupie. Ruszcie się, w końcu, chcę zobaczyć to cudo zwane Stacja Orbitalna. Nigdy nie byłem w takim miejscu.

Tymi popchnął kilka razy idących przed nim i starał się wydostać na zewnątrz, uważnie oglądając każdy szczegół otoczenia. Kochał nowe doświadczenia a teraz będzie ich mnóstwo. Chłonął je jak tylko mógł najmocniej.
 
 
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:54.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172