Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-07-2013, 23:31   #101
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
No tak.
Okazało się, że się nie mylili. W chacie był jakiś nieumarlak. Ożywiony truposz. Jak zwał, tak zwał. Wojak, sądząc po zbroi i mieczu.

- Niedźwiedź, czy stado wilków? - Friedrich rzucił tylko okiem na truposza, a bardziej zainteresował się kolczugą.

Wziął ją do ręki i zaczął oglądać.
Zdaje się, nie trzeba było nawet zbyt wielu starań, żeby doprowadzić ją do porządku. A nawet taka ciut uszkodzona lepsza była znacznie niż zwykła koszula.

- Prawdę mówiąc, to chyba mieliśmy dużo szczęścia - dodał - że ktoś za nas załatwił tę sprawę. W tym kaftaniku, z porządnym mieczem, mógłby nam sprawić nieco kłopotów.

Z kolczugą w dłoni zaczął rozglądać po chacie.
Była tu mikstura, może i co innego się trafi.
 
Kerm jest offline