Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-07-2013, 14:39   #15
Pinhead
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
- Panowie proszę - wystękał Xavier płaczliwym głosem - Ja ma żonę i czwórkę dzieci. Właśnie wracam z Meksyku z pogrzebu brata. Miejcie litość panowie. Ja wiem, że prawo jest prawem, ale przecież nic się w sumie, na szczęście nie stało. Ja obiecuję, że zjeżdżam do najbliższego hotelu i idę się porządnie wyspać.
Mówiąc te słowa jednocześnie otworzył bagażnik, aby Larry mógł sprawdzić, czy wszystko w porządku.

W czasie, gdy Larry ruszył obejrzeć zawartość bagażnika Tom obserwował uważnie kierowcę. Nie robił on nic podejrzanego, ale dwuznaczny uśmiech jaki zagościł na jego twarzy bardzo się młodemu policjantowi nie podobał. W tym uśmiechu i spojrzeniu było coś lubieżnego i perwersyjnego. Coś ohydnego i odrażającego zarazem.

Z jakimś irracjonalnym lękiem Larry zbliżył się do bagażnika. Na pierwszy rzut oka nie było w nim nic podejrzanego. Jakiś klucz, stary koc i kilka butelek po gazowanych napojach. Policjant jednak zauważył coś w kącie bagażnika. Zamierzał się nachylić, aby sprawdzić co to jest, gdy nagle obraz przed oczami mu zafalował. Dosłownie przez jedno uderzenie serca, widział w środku zmasakrowane ciało kilkuletniej dziewczynki. Jej głowa leżała w jednym kącie, a pocięte nożem i posiniaczone ciało w drugim.
Larry odskoczył instynktownie od bagażnika, jak poparzony. Spojrzał drugi raz, ale niczego już nie zauważył.
- I jak tam panie posterunkowy? Wszystko w porządku? - zapytał Xavier.
 
__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman
Pinhead jest offline