Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-07-2013, 18:13   #16
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Niech cię diabli, sukinsynu, pomyślał Larry, gdy przez moment zobaczył w bagażniku Forda zmasakrowane zwłoki dziewczynki. Były i zniknęły. Całkiem jak sztuczka magiczna.
A Meksykanin tak się zachował, jakby o tym wiedział. Magik cholerny.

- Owszem, bagażnik jest w porządku. - Larry skinął głową. - Tom, wypisz mu mandat.

- Potem odwieziemy pana do najbliższego motelu - zwrócił się do Xaviera. - Trzy mile stąd. Kluczyki poproszę. Nie można dopuścić, żeby pan znów zasnął i narobił sobie kłopotów. Proszę do radiowozu.

Bryka, jaką wcisnął im Linsing, była najgorszym wozem w promieniu stu mil. Z trudem wyciągała osiemdziesiątkę. Z górki. Za to tył wyglądał jak mała cela.

- Tom, zawieź pana, jak pojadę za wami.

Rzucił partnerowi kluczyki od wozu patrolowego.
 
Kerm jest offline