Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-07-2013, 18:54   #17
Inferian
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Tom widząc zachowanie swojego partnera był trochę zaskoczony. Gdy usłyszał, że bagażnik jest czysty, czuł się zdezorientowany. – przestraszył się, że jest czysto, czy jak? – pomyślał ironicznie.
Złapał kluczyki i odsunął się od drzwi.
-Więc jedziemy panie Xavier, proszę za mną – powiedział do meksykanina. – mamy tutaj nie drogie motele, pewnie się panu spodoba. Czy był pan tu już kiedyś ?

Tom bacznie przyglądał się mężczyźnie, który właśnie wychodził z samochodu. Starał się robić to nie zauważalnie. Tak aby Navarro nie domyślił się tego i zachowywał się swobodnie. Policjant przy tym stara się rozmawiać z przejezdnym i wypytywać o różne rzeczy, tak aby ten mógł poczuć się jeszcze bardziej komfortowo.
-Przykro mi z powodu straty brata. Z pewnością to nie jest panu łatwo.

Barton siedząc już za kierownicą zaczął wypełniać kartkę papieru zapisując wymagane informacje.
-Niestety muszę wręczyć panu mandat. - powiedział podając go.

Gdy tylko to zrobił, odpalił samochód i ruszył do najbliższego motelu. Atmosfera opadła i znów nastał senny czas. Tom napił się kawy, która go lekko ożywiła. – gorzkie świństwo – pomyślał.
-Które to miasto opłakuje dzisiaj śmierć pańskiego brata? – zapytał młody policjant. Pytanie było dość proste, choć tak naprawdę policjant miał na dzieję, że może być pomocne. Że gdy usłyszy nazwę miejscowości będzie stanie oszacować czy mógł jechać tyle czasu. Czy rzeczywiście mógł być w Meksyku. Tym samym czy mówi prawdę.
 
Inferian jest offline