Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-07-2013, 18:57   #103
VIX
 
Reputacja: 1 VIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumny
- Jak to co? Na włosy Valayi. Widziałeś tego szczeniaka, no tego małego, co go we wsi znaleźliśmy? - Zapytał Sverrisson.

- Ee... nie widziałem. Czemu pytasz? - Starkad był zdziwiony.

- Gnojek dopiero co siedział w chacie, patrzę, i już go nie ma. Chwilę później żem go widział na środku wsi między wilkami...no chyba że mnie wzrok zawodzi. Jednak teraz go nigdzie nie widać. Dobra. Ja obejdę wieś i poszukam go szybko. Ty zajmij się chorymi i strzeż ich... zresztą sam wiesz. - Helv powiedział co zamierzał do norsmena i ruszył z ciężką drewnianą pałką w dłoni. Poszeł w miejsce gdzie przed kilkoma chwilami stał chłopak, może były tam jakieś ślady.

Obiegł też chaty. Zajrzał do środka, na tyły i do chlewików. Jednak nic nie znalazł. Postanowił ruszyć dalej... choć odrobinę w las. Zaczął nawoływać w języku norsmanów. Wcześniej nie chwalił się że go zna. Wolał słuchać niż mówić kiedy potnecjalni wrogowie rozmawiali między sobą. Tym razem krasnolud musiał przerwać milczenie... jego głos rozchodził sie po całej okolicy.

- Chłopcze. Gdzie jesteś? Wracaj! Odpowiedzi było brak.
 
VIX jest offline