Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2007, 08:39   #17
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Gdy Dalton wstał z fotela , a ekranie pojawiła sie ta sama kobieta i z usmiechem zwrociła sie do niego ...
"Uprzejmie prosze o nie opuszczanie swoich miejsc i nie odpinanie pasow ...
W przypadku koniecznosci załatwienia potrzby biologcznej prosze to załatwic szybko , sprawnie i wrocic na miejsce tak szybko jak to tylko mozliwe .
Stosowanie sie do zalecen obsługi ułatwi przeprowadzenie bezpiecznego transportu .
Zyczmy miłego dnia "



Paymounth
Gruby popatrzł na ciebie z lekkim rozbwaieniem ...
"Nie ma lepszego miejsca , by zarobic kupe pieniedzy bez zadnego wysiłku ..
Pewnie przerzuca nas na jakas odległa baze , gdzie pojawienie sie statku bedzie corocznym swietem ...
Bedziemy latac na mało zamieszkana planete , podrywac corki kolonisow
" zarechotał wystawiajac lekko jezyk ze swoich grubych ust ... [i]i za 5 lat wrocimy spokojnie do domu ... a na koncie bedzioe calkiem pokazna sumka ... ,
egazminy załatwił mi znajomy z korporacjii ..." kolejny raz mrugnał okiem " wiesz jak jest , reka reke myje "

Raczej nikt nie kwapił sie do tego by podchwycic twoj radosny nastroj ..
A jakiejkolwiek obsługi nie zauwazyłes ...
W toalecie były dwie kabiny i mokrofalowa umywalka ...
Pomieszczenie było wyłozone miekka gabką a wszytkie elemety ktore mogły
by byc ruchome - zostały przytwierdzona na stałe .

Po około 10 minutach Ta sama kobieta ponowinie pojwiła sie na ekranie ...
"Uprzejmie prosze o zabezpieczenie wszytskich bagazy .
Za 20 minut wyjdziemy poza strefe przyciagania ziemskiego...

Cichy szum przebiegł po kabienie ... mało ktory mieszkaniec ziemi miał kiedykolwiek mozliwosc
przebywania w stanie niewazkosci ...

"Pod fotelami znajdziecie Panstwo specjalne zabaezpieczenia .. za pomoca paskow ... "
Na ekranie pojawił sie krotki ryzunkowy instruktarz jak za pomoca dwuch pasow zakonczonych rzepami przymocowac
bagaż " Dziekuje za uwage i stosowanie sie do zalecen obsługi "

Po chwli w jednej ze scian pojawił sie otwor z ktorego wyszedzł człowiek ...
nie ... nie człowiek ... twarz własciciela firmy Weyland była "własnoscia " androida
Bez słowasprawdził czy wszytkie bagaze sa odpowiednio zabezpieczone ... po czym skierował sie
w strone dzrzwi , nie zwracajac na jakiekolwiek pytania pasazerow ...

Mijały długie minuty ...
Co jakis czas swiatła w kabinie gasły pograzajac wnatrze i rekrutow w zupełnej ciemnosci ...
W konccu ... po prawie godzinie odczuliscie wstrzas ...
Swiatło zgasło na dobrych 5 minut ...


W chwili gdzy w kabinie na powrot zrobiło sie jasno ... na ekranie pojawiła sie znajoma kobieta ..
"Witamy na obritalnej stacjii USCMC Earth 4 ... zyczymy miłego pobytu ..."

Okragła śluza zaczeła sie powoli otwierac .... za nia widac było przycmiony korytarz ...
swiatła przy podłodze dawały nikłe swiatło ...
Podłoga zbudowana była z dzwoniacych przy kazdym kroku krat ... nizej , około poł metra widac było jakies przewody lub rury ....
 
denis jest offline