Moje pobieżne pomysły na pojazdy:
Samolot: zrzuca bombę na wybrane pole (zawsze trafia*). Obrażenia na trafionym polu:6, na wszystkim sąsiadujących (bokami) 4 i na kolejnych 2. Bomba uderza w ziemię rundę po wezwaniu wsparcia. Nie można bombardować częściej niż co 3 rundy. Samolotu nie da się zestrzelić (może być limit bomb).
*można by wprowadzić zależność celności od odległości między celem a żołnierzem, który wzywa wsparcie (im dalej, tym mniejsza celność)
Śmigłowiec: na początku rundy wybiera szybkość (sz) z jaką się porusza (np. w przedziale 1-4). Może przebyć 5*sz pól. Skręca o 45 st., po każdym skręcie musi przebyć minimum sz pól. Może włączać/wyłączać prowadzenie ognia, ale nie może zmieniać decyzji częściej niż co sz pól. Jeśli prowadzi ogień jest to równoważne ze strzałem z ciężkiego karabinu w każde pole na linii o szerokości 2 pól wzdłuż której leci śmigłowiec. Zestrzelonego śmigłowca nie da się naprawić, ale da się z niego odzyskać płytkę.
Dodatkowy ekwipunek: plecak radiooperatora - pozwala wzywać wsparcie lotnicze, nie pozwala nic w nim nosić, jego użycie wymaga poświęcenia całej rundy.
C.D.N.
Nie przywiązywać się do liczb, bo nie są starannie przemyślane.
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy |