Pomysł bardzo sympatyczny.
Jednak popieram Spaikera i uważam, że na razie lepiej skupić się na samych żołnierzykach, przeprowadzić jakieś beta testy, a potem dodawać sprzęt. Inaczej zamiast kameralnej rozgrywki dojdzie do czegoś takiego:
Edit:
Hmm... tak mi przyszło do głowy, że gdyby walka rozgrywała się jednak na większą skalę... powiedzmy 15-20 żołnierzyków po każdej ze stron, to można by zastąpić Kartę Żołnierzyka i Płytki "Formą". Każdy z graczy na początek tworzyłby za darmo X np. 3 takie formy rozdysponowując punkty tak jak na KŻ w wytrzymałość, szybkostrzelność itp. Potem wtryskiwałby plastik do takiej formy otrzymując żołnierzy o jednakowych cechach.
Oczywiście za pomocą odpowiedniej ilości metalu i Punktów Wojny można by taką formę ulepszać, co skutkowałoby tym, że następni wyprodukowani żołnierze mieliby nieco lepsze współczynniki. Dałoby się też zrobić zupełnie nową formę, może nawet taką od razu z karabinem maszynowym zamiast podstawowego, po prostu na etapie wytłaczania wchodziłoby w nią więcej plastiku. Żeby nie było za różowo w użyciu na raz mogłaby być tylko jedna i produkowałaby jednego plastikowego wojaka na turę.
Plastik martwych wrogich żołnierzyków mógłby być przetapiany z % szansą że nowy ludzik będzie wierny swoim starym kolorom i % szansą że powróci do dawnego kształtu zachowując tym samym dawne współczynniki. % powinny być na tyle nieduże żeby opłacało się zbierać poległych, a nie tylko wydobywać świeży plastik.
Do tego myślę że ciekawym rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie na pole walki medyka, który kosztem niższych współczynników, zyskiwałby zdolność pozwalającą przywracać rannym żołnierzykom np. 1k6 punktów wytrzymałości za pomocą skrawków plastiku i superglue.
To tylko takie luźne myśli nic więcej.