Agape

Pomysł bardzo sympatyczny. Jednak popieram Spaikera i uważam, że na razie lepiej skupić się na samych żołnierzykach, przeprowadzić jakieś beta testy, a potem dodawać sprzęt. Inaczej zamiast kameralnej rozgrywki dojdzie do czegoś takiego:



Edit:
Hmm... tak mi przyszło do głowy, że gdyby walka rozgrywała się jednak na większą skalę... powiedzmy 15-20 żołnierzyków po każdej ze stron, to można by zastąpić Kartę Żołnierzyka i Płytki "Formą". Każdy z graczy na początek tworzyłby za darmo X np. 3 takie formy rozdysponowując punkty tak jak na KŻ w wytrzymałość, szybkostrzelność itp. Potem wtryskiwałby plastik do takiej formy otrzymując żołnierzy o jednakowych cechach.

Oczywiście za pomocą odpowiedniej ilości metalu i Punktów Wojny można by taką formę ulepszać, co skutkowałoby tym, że następni wyprodukowani żołnierze mieliby nieco lepsze współczynniki. Dałoby się też zrobić zupełnie nową formę, może nawet taką od razu z karabinem maszynowym zamiast podstawowego, po prostu na etapie wytłaczania wchodziłoby w nią więcej plastiku. Żeby nie było za różowo w użyciu na raz mogłaby być tylko jedna i produkowałaby jednego plastikowego wojaka na turę.

Plastik martwych wrogich żołnierzyków mógłby być przetapiany z % szansą że nowy ludzik będzie wierny swoim starym kolorom i % szansą że powróci do dawnego kształtu zachowując tym samym dawne współczynniki. % powinny być na tyle nieduże żeby opłacało się zbierać poległych, a nie tylko wydobywać świeży plastik.

Do tego myślę że ciekawym rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie na pole walki medyka, który kosztem niższych współczynników, zyskiwałby zdolność pozwalającą przywracać rannym żołnierzykom np. 1k6 punktów wytrzymałości za pomocą skrawków plastiku i superglue.

To tylko takie luźne myśli nic więcej.

 

Anonim

OK, małe zsumowanie pomysłów:
1. Spaiker - kopanie okopów dobre, myślę też nad plastikowymi "workami z piaskiem"
2. Radagast - z małą ilością żołnierzyków już zostało przetestowane i było dobre. Wtedy jednak nie było płytek, więc nie dało się zabrać komuś żołnierzyka. 2 armistów dało się odnowić po ich śmierci w bazie za odpowiednią cenę. Masz rację, że z płytkami zmienia to postać rzeczy.
3. Autumm - wyrzutnia tak, miny nie. Miny nie, bo w tej grze nie ma MG - więc kto obiektywny by wiedział gdzie jest "niewidzialna mina"? Ogólnie przy wprowadzeniu pojazdów mogłaby być taka mina, która wymagałaby zatrzymania, wyjścia z pojazdu i dezaktywowania przez piechura.
4. Autumm - poruszanie się w innych pozycjach niż stojąc nie jest złym pomysłem. Po prostu wymaga stworzenia drzewka rozwoju co dla prostoty aktualnie nie ma.
5. Radagast - plecak radiooperatora i motyw z samolotem dobry. Helikopter to niestety wyższa para kaloszy, więc mogłoby to być co najwyżej jako zasady opcjonalne, czy coś w tym stylu.
6. Spaiker - dodałbym jeepa. To ciekawy i prosty pomysł, gdyby plansze były większe niż początkowo planowałem.
7. Agape - bardzo dobry pomysł z formami. Co do przetapiania martwych też nieźle (choć już ciężej do wprowadzenia), przy okazji wpadłem na pomysł z barwnikiem. Medyk mógłby być postacią, która zamiast broni nosiłaby przetapiarkę pozwalajacą na stapianie dziur u sojuszniczych jednostek (nie tylko u żołnierzyków, ale i jeepa).

Także...
1. Płytki do wyrzucenia, gdy walka na małą skalę.
2. Dodać narzędzia: przetapiarka, plecak radiooperatora
3. Dodać jednostki: jeep, worki z piaskiem
4. Dodać umiejętności: budowa worków z piaskiem, budowa jeepa
5. W przypadku większej ilości żołnierzyków dodać formy do wytapiania ich.
6. Dodać zasady opcjonalne: okopy (nowy teren, narzędzie: szpadel, umiejętność: kopanie okopów)

 

Yzurmir

Nie mam wiele do dodania poza tym, że pomysł mi się bardzo podoba i chętnie bym w to zagrał. Anonimie, przewiduję wielu chętnych, więc może rekrutacja powinna przyjąć formę turnieju?

Z komentarzy, które mam:
1) Lubię pomysły innych, ale osobiście chciałbym zagrać najpierw w czystą wersję.
2) Czy formy Agape to jednak nie jest prawie zupełnie to samo, co płytki? Płytki też mają własne atrybuty, które możesz zwiększać, i też da się je skraść wrogowi. Jaka jest faktyczna różnica?
3) Anonimie, może coś przegapiłem, ale nie widzę informacji o tym, ile punktów do wydania na atrybuty mają normalne żołnierzyki oraz ile plastiku kosztuje stworzenie nowego. Poza tym co z bronią poległych? Da się ją zabrać? Gdy podnosisz atrybuty żołnierzyków, czy zmiana dotyczy pojedynczej płytki, czy też wszystkich podległych ci jednostek (bazowej płytki)?

PS. Rezerwuję Czerwoną Zarazę!
PS2. Jasna cholera, ctrl+w to, w chromie przynajmniej, skrót do zamknięcia aktualnej karty. Właśnie się o tym dowiedziałem...

 

Anonim

Jak dopracuję zasady to pewnie i tak będzie trzeba je dopracować bardziej po pierwszej rozgrywce. Uwaga Radagasta co do kradzieży płytek co przesądzi o zwycięstwie jest najprawdopodobniej zgodna z tym co by się działo.

Dziś pewnie popoprawiam. Zrobię po prostu dodatkowe reguły na grę z dużą ilością żołnierzyków, a w podstawowej skupię się na niewielkiej ilości.

Pomysł z płytkami jest do wersji z małą ilością żołnierzyków i po poprawie (po wyeliminowaniu błędu wskazanego przez Radagasta) będą tak działać. Formy byłyby przydatne w walce z dużą ilością żołnierzyków - nie trzeba by było tworzyć kart żołnierzyków w liczbie 20-30, a zamiast tego 3-4 wspólne dla jakiejśtam ich ilości. Na tym polega faktyczna różnica między formą, a płytką.

Płytki dobre tak do maksimum 6-8 kart żołnierzyków (a na początek do 4), a potem tworzyłyby tylko problem przy kontroli wszystkich liczb.

Tak, z atrybutami i kosztem przetopu żołnierzyka rzeczywiście przegapiło się. Dodam dziś. Domyślnie broń ulega zniszczeniu, gdy żołnierzyk ulega zniszczenia. Domyślnie zmiany dotyczą pojedynczej płytki.

 

Anonim

OK, jeszcze jedna sprawa, żeby zapytać was o opinię. Zmieniłem zasięg karabinu snajperskiego na "celność +3", czyli przy maksymalnej celności by to było 9 (trochę to przerażająco wygląda, ale wyjdzie w praniu czy rzeczywiście takie jest). W każdym razie nie o to pytanie. Pytanie, czy zasięg powinien być tak liczony jak to zrobiłem na obrazku na dole to znaczy: zasięg jest liczony w linii prostej, a ogółem to jest coś w stylu okręgu, więc po skosie jest o 1/3 mniejszy zasięg. Co wy na to?

 

Spaiker

Pytanie jaka odległość to 1 kratka, można by było wtedy dostosować realnie jakoś ten zasięg. Maks dla snajperki to by było około 10km dla karabinu 1km. A jeśli nie stawiać na realne odległości to snajperka na maksie powinna dawać około 10x więcej niż karabin.

 

__________________

It's only after we've lost everything that we're free to do anything.
On a long enough time line, the survival rate for everyone drops to zero.

Anonim

Gra się na kratki, więc nie ma po co dostosowywać do jakichkolwiek innych wielkości.
Ogólnie na maksie to by było tak:
1. Karabin - 6
2. Karabin maszynowy - 5
3. Karabin snajperski - 9
Na minimum tak:
1. Karabin - 1
2. Karabin maszynowy - 1
3. Karabin snajperski - 4

Jeszcze to zrównoważę testując "snajper stoi, gość z karabinem podbiega" przy czym w domyśle karabin maszynowy i karabin snajperski powinny mieć taką samą wartość bojową tylko o innym profilu, a oba te narzędzia zagłady większą wartość bojową od zwykłego karabinu. A miotacz ognia najpotężniejszy.

 

Spaiker

Karabin powinien mieć większy zasięg od karabinu maszynowego, dajmy na to ze w minimum 2 kratki ale tylko 50% na trafienie powyżej 1 kratki. Jak by nie było siła karabinu płynie z szybkostrzelności nie celności czy zasięgu.

 

__________________

It's only after we've lost everything that we're free to do anything.
On a long enough time line, the survival rate for everyone drops to zero.

9111czarny

jak w to zagrać?

 

Anonim

Ogółem na razie zasady nie są dokończone. Jest to co widać. Osoby piszące w tym temacie dodały sporo ciekawych pomysłów, które wykorzystam do udoskonalania gry. Nie chcę jednak przekombinować.

Gra czeka na swoje testy, które odbędą się na forum w formie tekstowej. Być może jak wszystko pójdzie pomyślnie to zrobię też wersję do gry na żywo (w sensie zasady, bo figurki to można kupić sobie w każdym zabawkarskim, a pewnie większość osób i tak gdzieś ma w piwnicy).

Dzięki za zainteresowanie. Przed końcem roku powinienem nie tylko wszystko skończyć, ale i przetestować w swoim zakresie i rozpocznę testy tu na forum jak będą chętni.