Ben zostawił blachy w spokoju, zmielił w ustach przekleństwo ~Z kim ja się zadaje ?!? Technolodzy grzebiący w łbach trupom!!! ~
Niechęć na twarzy mężczyzny była oczywista, nie mieściło mu się w głowie jak ta obrzydliwa kobieta mogła wyczyniać takie rzeczy - Dobra, Tak jak mówiłem po drodze do reszty są dwie skrzynie ze sprzętem. Mam nadzieje, że szybko się uwiniesz przy trupie, bo w tym klimacie to szybko zacznie cuchnąć
Bez ceregieli przerzucił sobie trupa przez ramie. Chciał wrzucić go na pakę samochodu i ruszyć zanim znajdzie ich jeszcze więcej blaszaków
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 27-07-2013 o 20:30.
|