Anonim, cenie twoje poczucie humoru. Ale jakbys wrocil do pierwszego posta w tym temacie, nascie stron temu, to dostrzeglbys,ze wiekszosc tych niedociagniec i potkniec w WP wymienilem . I tez mnie to boli. Dlatego pare postow temu wywalilem Hobbita z listy moich wybitnych filmow, bo o ile w WP dopiero sie brali za bary z tematem i nie wiedzieli co i jak ,a i skala przedsiewziecia byla chyba dosc pionierska, to w Hobbicie jada juz (zapowiedz drugiej czesci) po bandzie i dodaja wszystko co trzeba, zeby gadzety sie lepiej sprzedawaly. Mimo super kolysanki spiewanej przez bande Thorina, jak dla mnie to dyskwalifikuje film. W WP wybaczam te pare bledow, za duze slonie ( ktorych wymiary moga byc w sumie efektem tego jak maja w zwyczaju wyolbrzymiac rozne rzeczy osoby, ktore widza je po raz pierwszy w zyciu)i fosforyzujace duchy. |