Złote tęczówki Lorinale zapłonęły wściekłością, spojrzała prosto w oczy Thomasa, lecz nie wyrzekła słowa. Zamiast tego poczekała na krasnoluda i Aldrica, aby z nimi udać sie do głównej sali.
[user=3786, 3770]Czarodziejka wycedziła przez zęby: Najchętniej bym smarkowi zwęgliła tą słodką buźkę.
Widać nie przyszło jej na myśl, że sama jest w podobnym wieku. [/user]
__________________ Konto zawieszone. |