Słysząc androgeniczne coś, (bo kobietą trudno to było nazwać) znów się roześmiał -, Więc Wiedźma odzyskała głosik? Mam nadzieje, że rzeczywiście jesteś jakiegoś rodzaju specjalistką, która powie nam gdzie najlepiej uderzyć żeby szybciej wykończyć mechaniczne monstra. Jak na razie wiedzę tylko słabowite chuchro z chorym przywiązaniem do blaszaków, niejeden CyberPsychol tak zaczynał, więc lepiej uważaj... - Przez chwilę patrzył się Kayle jakby chciał ją przeszyć wzrokiem. Gdyby spojrzenia mogły zabijać już padłaby trupem
Potem uśmiechnął się nieco sztucznie i dodał nie chcąc budować niepotrzebnych napięć - Ale, nie mnie oceniać czyjeś żałosne przywiązanie do technologii. Winnych osądzi Sędzia Najwyższy i Sprawiedliwy. Szefostwo zebrało nas do kupy znaczy się, że każdy umie coś, co ma pomóc w unieszkodliwieniu tego chorego śmiecia a o różnych pomysłach na życie możemy pogadać przy piwie po robocie - Może lepiej schowaj się w tej stalowej puszcze żeby nie stało ci się kuku ? - Dodał nieco, prześmiewczo wskazując na Mecha
~Podobno, im ktoś lepszy w te techniczne klocki tym bardziej pokręcony, więc wychodzi na to, że ona jest genialna. Oby tak było ~ - pomyślał zniechęcony
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 03-08-2013 o 21:27.
|