A jednak moda przyszła, tylko pózniej.
Przecież karabela, lżejsza i lepiej wyważona, a co najważniejsze z otwartą rękojeścią była szablą paradną i pojedynkową.
Stała się popularna gdy zdano sobie sprawę że co innego "łeb" podgolić, a co innego rozpłatać go na pół.
Lepsze wyważenie, otwarta rękojeść pozwalały zaś na pojedynkowego i filmowego (
)"młyńca"