Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-08-2013, 22:42   #102
vanadu
 
Reputacja: 1 vanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znany
Kłusownik obejrzawszy padłe truchło zrozumiał, że stworzenia te mogły być bardzo niebezpieczne. A solidne napierśniki z ich pancerza całkiem niezłe. Intuicja podpowiadała leśnemu dziadkowi że jeśli teraz spotkali to, to później będą dziękować bogom za kawał pancerza. Zebrawszy co chciał, Faro poczekał na nowego kompana i ruszył ku rzece. Stanąwszy tam krzyknął do Naima:

-Hej, podjedź no i pomóż się przeprawić, co?

Bagno wyglądało niepokojąco, Fabius nie chciał przebywać go wpław, ani tym bardziej gratów przez nie tachać, szkoda ryzykować śmierci...albo żarcia skażonego zboża.
 

Ostatnio edytowane przez vanadu : 07-08-2013 o 22:51.
vanadu jest offline