Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2007, 23:11   #115
Khalida
 
Reputacja: 1 Khalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnieKhalida jest jak niezastąpione światło przewodnie
Shannqa
Spojrzała na Genta i uśmiechnęła sie pod nosem.
- Czyli jednak idziemy wszyscy? Potem odwróciła sie z powrotem do Nathaniela

Nathaniel
Spojrzał na nią w jego oczach nadal były ostatnie chwile nocy razem - Było miło, dziekuje - miał nadzieje ze bedzie wiedziec za co dziekuje. - chętnie to powtórze

Shannqa
Uśmiechnęła sie ciepło. - Ja również - pochyliła sie i cmoknęła go krótko w policzek

Nathaniel
A ja nie łamie obietnic więc nie trzeba mnie pilnować - Powiedział z uśmiechem - I udawać sen, pogłaskał ją po policzku i ucałował w czoło....

Shannqa
- Ufam ci. Nie pilnowałam cie, poprostu nie mogłam spać - powiedziała lekko wymijająco

Nathaniel
- Tak, pilnowałaś to nic złego przecież- Uśmiechnął sie delikatnie - przejdziemy się gdzieś?

Shannqa
Uśmiechnęła sie blado, przepraszająco. - Nie chciałam żeby to tak wyszło. - powiedziała, ale w jej głosie zabrzmiała jakaś dziwna ulga - chodźmy. - wstała

Nathaniel
Nie przepraszaj - powiedział po tileańsku- Liczysz sie narazie tylko ty, a dopiero później misja - Tak czuł wewnątrz

Shannqa
Uśmiechnęła sie i przytuliła do niego. - To gdzie idziemy?

Nathaniel
Proponował bym ogród jest tutaj przy świątyni Sigmara Młotodzierżcy - Patrzyl na nią - To co idziemy nadstawił ramie

Shannqa
Ujęła go pod ramię. - Jasne. Zdaje sie na ciebie, nie znam Nuln

Nathaniel
Ucałował ją w ręke i wyszli z karczmy, pokierował się z nia do wielkiej budowli Sigmarytów

Shannqa & Nathaniel
Wrócili po jakimś czasie. Najpierw wszedł Nathaniel; skierował sie od razu na górę, do pokojów. Chwilkę później weszła Shannqa i też poszła na górę.
 
__________________
Każdy powinien mieć motto.
Nawet jeśli jest dziwne:
"I'm greedy, not stupid..."
Widzicie?
Khalida jest offline