Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2007, 23:53   #24
Ratkin
 
Ratkin's Avatar
 
Reputacja: 1 Ratkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwu
Solfelin, patrząc pod kątem zasad z podręcnzika wyraźnie pisze że trzeba udziału Materii zawsze. Gdyby było prawdą z punktu widzenia zawartości podręczników to na wampira w trakcie snu nie działało by np światło słoneczne a go jednak pali więc moim zdaniem nie masz racji. Wole już uznać że wampira można traktować czystym Życiem ale na powiedzmy dopiero 4, mógłbym zrozumieć to co w podręczniku czyli że ta Materia jest potrzebna razem z Życiem, ale to co piszesz to pierwszy raz słyszę przyznam szczerze.

Sprawa z Wilkołakiem to prosta sprawa. Jak by to był motyw kiedy wilkiem jest gracz to mu zostawić testy a jak MG lubi turlać z graczami w WoDzik - sukcesy efektu podnoszą ST testów i odbierają opcje spalenia Szału, po sprawie. Jak to postać tła albo storytelling pełny no to w ogóle po sprawie.

Co do sprawy Juniora:

Drogi kolego, rozumiem że o tym kto bierze udział w sesji kto nie decyduje Narrator, jednak forma jaką zaistniałeś w tym temacie jak widzisz nie przypadła do gustu kilku osobom. Ciesze się że poza elokwencją umiesz czytać miedzy wierszami, nie bierz tego do siebie. Ja osobiście przyznam że gdyby nie to jak Solfelin odpisał mi na PW to bym przełknął to, ale jak słyszę że bez w ogóle poruszenia tego w temacie, nawet marnej informacji że po prostu gracz jest lub go niema już jest po sprawie? Nie podobało mi się to bardzo i czuje się zawiedziony takim podejściem. Co do kolejnego gracza - no po takiej sytuacji to ja nie wiem przyznam szczerze. Na dzień dzisiejszy czuje niesmak. Jak Narrator zdecyduje się wprowadzić kogoś do gry poza obecnie grającymi: Rhamoną, Esco, Bortaszem, Krakovem i mną to mówię od razu: mają się dostosować w pełni do reszty ekipy i do niej jakoś pasować. Nasza ekipa miała być gangiem, na razie przypomina wspólnotę ekumeniczną. To już i tak nam źle wróży ale to wiemy odkąd w ekipie mamy pacyfistkę i nawróconego nigasa którzy się tak do gangów nadają jak struś do desantu spadochronowego. Żeby było jasne - mnie pasuje obecna ekipa, podobają mi się postacie Rhamony i Esco ale moja juz ledwo pasuje do gangu a co dopiero pacyfiści, ale jest ciekawie i oto chodzi, "gang" będzie lepszy niż ten Olsena, będzie zabawa. Tylko że jak ma być kolejny gracz lub nawet dwójka ich to mają się wpasować do tego co jest - jak do tej szynki, sałatki z owoców, śledzika, kwaśnego ogórka i torcika z bitą śmietaną ktoś jeszcze doleje drinka typu "nurek" to mój żołądek nie wytrzyma...

Solf - rozumiem że brak sprzeciwu oznacza także w tym wypadku że mam automatyczne sukcesy i w rzucie na arete? Ja się cieszę jeśli tak jest żeby było jasne
 
Ratkin jest offline