Amadeus przeżył. Serce waliło mu jak oszalałe. Gdzie nie gdzie krew spływała mu po ubraniu. Dyszał. Zmęczony. Pragnął się napić. Przyjdzie na to czas. Wiedział o tym. Aine zaginęła. Nie obchodziło go to. Jedna z wielu jakie spotkał i spotka na swojej drodze.
Młodzieniec wyszedł żywy z kanałów. Dowiedział się czego chciał. Odbierze swoja zapłatę i zniknie. Jak zawsze. Musiał dostarczyć informacje na miejsce. A pieniądze zarobione przepije. Utopi smutek i żal w alkoholu jak czynił to od dawien dawna.
__________________ Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-) |