Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-08-2013, 15:45   #56
Inferian
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Serce Toma o mało nie wyleciało z piersi gdy padł strzał. Wszystko to działo się tak szybko. Zaraz za meksykaninem opadł na kolana. Czuł ból, i ciepło. Ból znaczył, że żyje. Po czół ogromną ulgę. Ciepła spływającą po jego czole krew była jednak mniej przyjemnym doświadczeniem.
Będąc jeszcze w szoku spojrzał na meksykanina, oceniając tym samym czy na pewno nie żyje. Odetchnął głęboko i wstał. Obszedł trupa i podniósł poprzez chusteczkę swój pistolet. Wyciągnął kilka kolejnych chusteczek i zaczął przecierać twarz. Widok sztywniaka zalanego krwią nie wzbudzał w nim wymiotów, lecz słabość. Może to reakcja pewnego rodzaju szoku, a może natura Toma. Sam tego nie potrafił wyjaśnić, bo jeszcze nigdy nie doświadczył takowych sytuacji.

-Tak, żyję. – odparł, sam nie wiedząc czy to dobrze – co teraz ? – zapytał, zarówno Larrego jak i siebie – może już więcej go nie zobaczymy – dodał po chwili lekko ironicznie.

Przez chwilę panowała cisza, którą przerwał ponownie Tom:

-Powinniśmy zadzwonić po innych, powiadomić o zajściu? – zapytał nie pewnie, chyba pierwszy raz nie był pewny tego co powinien zrobić. – Trzymaliśmy się przecież procedur, nie zrobiliśmy nic czym byśmy wyszli po za nie? – następne słowa brzmiały także dość pytająco, pomimo, że pytaniem nie były

Tom wdychał głęboko powietrze, czuł się coraz słabiej widząc zwłoki. Podszedł do samochodu odkręcając się tym samym od ciała i przejrzał się w lusterku.

-Fuck - przeklął wycierając dokładnie czoło.

Po chwili zaczął się dokładnie przyglądać wnętrzu samochodu.

- Zastanawia mnie wciąż ten samochód. Może powinniśmy go, no wiesz skoro i tak będziemy czekać to sprawdzić? Może tam znajdziemy jakieś odpowiedzi? – kolejne pytanie, sytuacja była bodźcem, który stwarzał ich mnóstwo

Wyciągnął rękę z czystą chusteczką i otworzył przez nią półkę, liczył, że już tutaj coś zobaczy.
 
Inferian jest offline