Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-08-2013, 22:02   #106
vanadu
 
Reputacja: 1 vanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znany
Poszukiwania w okolicach chaty nie powiedziały nic a nic o przeszłych lokatorach, przyniosły jednak solidny zapas dalecznika. Ziele wyostrzające zmysły, o niebiosa, jakieś to ironiczne. Cóż, na pewno się przyda. Korzystając ze swej warty, pierwszej, jeszcze wieczora oczyścił solidnie korzenie a następnie poporcjowawszy korzenie zostawił je przy żarze ognia do suszenia. Warta minęła spokojnie, tak samo jak sen.

Z ranka, tuż po spożytym śniadaniu, mniej pożywnym niż w osadzie gdyż oszczędnym z prowiantów podróżnych złożonych Faro począł ucierać wyschnięte korzenie. Zagadną jednocześnie swych kompanów:

-Gdzie ruszamy? Zacząłbym od tego wzgórza, Plaska. Mam co do niego dobre przeczucia

Starte korzenie przesypał do jednego z zakupionych w tym celu dzbanuszków. Suche jedzenie trzeba było oszczędzać, zaproponował więc: -Zapolujmy po drodze na zające albo bażanty, musimy oszczędzać suchy prowiant
 
vanadu jest offline