Wątek: Sędzia
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-01-2007, 11:32   #95
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Larch skrzywił się boleśnie, słysząc przeraźliwy kwik koni. Spojrzeniem obrzucił niewielką izbę.
"Ciekawe, który to... Ten jasny, czy ten ciemny" - pomyślał z przekąsem.
Co prawda nigdy nie słyszał, by elfy zabijały konie... Zatem wszystko wskazywałoby na EsQuero...
Nie podobało mu się to coraz bardziej.
Tajemnicze zniknięcie Kidy...
Milcząca od paru godzin Neferi...
Kretyn, mordujący konie...
Nabzdyczony krasnolud...
Niebieskowłosa pannica umizgująca się do krasnoluda...
"No, określenie 'umizgująca się' to lekka przesada" - poprawił się w myślach. - "Ale ten kolor... Szkoda, że nie zrobiła sobie irokeza..."
Gospodyni, udająca, że nie słyszy pytań...
"Spacer do tutejszych władz to dobry pomysł... " - kontynuował rozmyślania. - "Poszedłbym też, gdyby nie to, że krasnolud stroi fochy jak primadonna... Niech idzie sam... A raczej - niech idą sami..."
- Czy to Tobie przeszkadzały nasze konie? - spytał ponuro, widząc wracającego EsQuera.
Odwrócił się do gospodyni:
- To jak jest z tymi problemami w wiosce? Dowiemy się czegoś, czy trzeba iść z tym do wójta?
 
Kerm jest offline