Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 29-01-2007, 11:41   #91
 
denis's Avatar
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Krasnolud z ulga wstal i ruszyl za kobieta ...
- Nie za darmo tak o nich mowiom ... gursze sa ino skaweny - wzial ze stolu topor i ruszyl za kobieta ...
Im blizej byo do nocy , tym bardziej soawa starych krasnoludow opowiadajacych o mrocznych elfach dochodzily do jego swiadomosci . Sam nie spotkal zadnego ... ale czyz nalezalo sie uczyc wylacznie na wlasnych bledach ? ...
Wszak nic nie wiedzieli o sobie ... a cos co spowodowalo ze byli w jednej grupie bylo daleko ... na tyle daleko ze napewno nie powstrzymalo by noza pedzacego w strone jego szyji ... Mroczny Efl byl dla niemal wszyskich synonimem krwi , pozogi i lapaczy niewolnikow dosiadajacych strzszliwych bestii ...

- A tys co za jedna ? - zwrocil sie do Lany - mlodas mucno ...
 
denis jest offline  
Stary 29-01-2007, 14:37   #92
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Lane, dziewczyne rozumną i znającą się na rasach i charakterach, urzekł wprost Muran. Krasnoludów lubiła zawsze. Kochała ich za niezwykłe poczucie humoru i tą beztroske i prostolinijność. "Jak coś się rusza za żywo znaczy, że trzeba zabić, jak coś się nie rusza w ogóle znaczy, że można jeść".
- Ja nie jestem nikim nadzwyczajnym zacny krasnoludzie. Miałam swoje życie i taka już jestem. Masz zaszczyt, lub też nie kto co lubi... - powiedziała żartem - ...rozmaiwać z łowczynią nagród. Tyle, że ja nie grabie ciał. - mrugnęła do niego oczkiem.
Widząc lekko zniesmaczoną mine Murana dodała
- Ale nie martw się, nie podrywam Cię. Poprostu lubie Twoich braci. Wasza rasa jest tą, którą szanuje najbardziej ze wszystkich. Honorowi, waleczni. A w dodatku z poczuciem humoru. - zaśmiała się lekko, gdy mieli już obuścić ściany karczmy.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline  
Stary 31-01-2007, 07:17   #93
 
Tamriel's Avatar
 
Reputacja: 1 Tamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputację
EsQuero
Wyszedłeś z karczmy, związałeś konie i zaprowadziłeś je gdzieś daleko. Zabijając je gdzieś daleko od wioski, nie mogłeś powstrzymać je przed rozpaczliwym rżeniem. Patrzenie na ich śmierć sprawiało Ci wielką satysfakcje.

Alex
Wyszedłeś z karczmy, stojąc przednią, przypomniało Ci się po co wyszedłeś, potrzebowałeś kilku składników, by wzmocnić swoje czary. Usłyszałeś rżenie koni. Dopiero się zorientowałeś, że zniknęły. Odgłos dochodził z północy, gdzie jeszcze w ostatnich blaskach zachodzącego słońca widniał las.

Reszta
Siedzą w gospodzie, jedząc i pijąc oraz prowadzący żartobliwe dialogi pomiędzy sobą. Usłyszeliście przerażliwy ryk koni. Gdy wyjżeliście przez okno. Tak to wasze odgłos waszych koni, których nie było przed gospodą. Wasza spostrzegawczość pozwoliła na zauważenie nieobecności dwóch postaci: Alexa i EsQuero.
 
__________________
Yami yori mo nao kuraki mono, Yoru yori mo nao hukaki mono Konton no umi yo, tayutoishi mono, konjiki narishi yami no oo Ware koko ni nanji ni negau, ware koko ni nanji ni chikau Waga maeni tachifusagarishi subete no orokanaru mono ni Ware to nanji ga chikara mote hitoshiku horobi o ataen koto o! Giga Sureibu!
Tamriel jest offline  
Stary 31-01-2007, 08:20   #94
 
denis's Avatar
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Krasnolud niespiesznie wyszedł z karczmy ..
Z premedytacja nie przepuscił Lany przodem ... chciał jej okazac swoje zaufanie odwracajac sie do niej tyłem ...
Gdy stanał przed karczma rozejrzał sie .
Pierwsze co zauwazył to jakis woz drabiniasty , zaprzezony w dwa woły jechał w oddali .
- Słyszołaś ? - zwrocił sie do kobiety - chuba kunie kwikały ? ... - machnał reką - nie bedzie kłopota z kopytniakami ... Idym do sowtysa , ni mo czasu ...
 
denis jest offline  
Stary 31-01-2007, 11:32   #95
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Larch skrzywił się boleśnie, słysząc przeraźliwy kwik koni. Spojrzeniem obrzucił niewielką izbę.
"Ciekawe, który to... Ten jasny, czy ten ciemny" - pomyślał z przekąsem.
Co prawda nigdy nie słyszał, by elfy zabijały konie... Zatem wszystko wskazywałoby na EsQuero...
Nie podobało mu się to coraz bardziej.
Tajemnicze zniknięcie Kidy...
Milcząca od paru godzin Neferi...
Kretyn, mordujący konie...
Nabzdyczony krasnolud...
Niebieskowłosa pannica umizgująca się do krasnoluda...
"No, określenie 'umizgująca się' to lekka przesada" - poprawił się w myślach. - "Ale ten kolor... Szkoda, że nie zrobiła sobie irokeza..."
Gospodyni, udająca, że nie słyszy pytań...
"Spacer do tutejszych władz to dobry pomysł... " - kontynuował rozmyślania. - "Poszedłbym też, gdyby nie to, że krasnolud stroi fochy jak primadonna... Niech idzie sam... A raczej - niech idą sami..."
- Czy to Tobie przeszkadzały nasze konie? - spytał ponuro, widząc wracającego EsQuera.
Odwrócił się do gospodyni:
- To jak jest z tymi problemami w wiosce? Dowiemy się czegoś, czy trzeba iść z tym do wójta?
 
Kerm jest offline  
Stary 31-01-2007, 12:38   #96
 
Tułacz's Avatar
 
Reputacja: 1 Tułacz ma wyłączoną reputację
-Nasze konie? chciałeś powiedzieć nasz transparent.Jesli jeźdzcy beda nas szukac to zamiast przetrzasać gospody zajrza do stajni by odnaleść konie.-Spojrzał przez okno na osobliwą parke...,,Litości , bo sie porzygam..."
-Piękniś ! - zwrócił sie do Larcha- A krasnala i smarkule gdzie wywiało ?! Lepiej uwazajcie na nich mi noza w plecy wbić nie zdąrzą bo na oku mam takich zawsze ale wy to co innego , dobrzy ludzie , prawi wojownicy - zaśmial sie by za akcentować przekaz.
 
__________________
Zakon nadejście sesji Vengara. Przyłącz się!
Tułacz jest offline  
Stary 31-01-2007, 20:57   #97
 
Aivillo's Avatar
 
Reputacja: 1 Aivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnie
Przysłuchując się temu wszystkiemy ze spokojem nie mogła pozwolić na dłuższe kłótnie.
-Dosyć! Albo jesteśmy drużyną, albo nie!-krzyknęła i podeszła do Esquera i Larcha.
-Uważam, że trzeba wreszcie pójść na kompromis.
-Pierwszą sprawą, od której trzeba zacząć jest szacunek- tu wymownie spojrzała na Esquera. -Nie tolerujemy buntów między nami.
-Po drugie i chyba najważniejsze, najwyższy czas podzielić jakoś obowiązki. Wyglądamy jak zgraja maluchów, które uczą się jak radzić sobie w życiu. Nie po to chyba własnie nas wybrano!
Odetchnęła i jeszcze raz spojrzała na obu.
-To jest jakaś paranoja, zamiast iść do przodu my pogrążamy się od środka!
Zrezygnowana opadła na pobliskie krzesło i sięgnęła po pierwszy lepszy kufel orzeźwiającego piwa.
 
Aivillo jest offline  
Stary 01-02-2007, 05:54   #98
 
Tamriel's Avatar
 
Reputacja: 1 Tamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputację
Waszą konwersację przerwał dziwny hałas na dworze. Reakcja gospodyni i jej synów była jednoznaczna. Pogasili świece, otworzyli właz w podłodze, który był ukryty pod dywanem.
- To one, przyleciały po kolejnego z nas. Tak się już dzieje od kilku nocy. Jeśli ktoś się nie zdąży schować do domostwa. Wam radze też się schować, bo was porwą.
Powiedziała kobieta przerażliwym głosem i znieknęła w ciemnej dziurze.

Postanowiliście rozejrzeć się. Faktem było iż noc zapadła, a księżyc oświetlał wioske. W każdym domu było już ciemno. Stado dużego ptactwa okrążyło wioske i ruszy na wschód, ku górą Środkowym.

P.S. MG znika dzisiaj i wraca dopiero w niedziele o 22. Wrazie czego pozostawia swój nr. tel. 502811702. Proszę o przedstawienie się w esie, bo inne kasuje, nie mam zamiaru się domyślać kto napisał. Za uwagę dziękuje
 
__________________
Yami yori mo nao kuraki mono, Yoru yori mo nao hukaki mono Konton no umi yo, tayutoishi mono, konjiki narishi yami no oo Ware koko ni nanji ni negau, ware koko ni nanji ni chikau Waga maeni tachifusagarishi subete no orokanaru mono ni Ware to nanji ga chikara mote hitoshiku horobi o ataen koto o! Giga Sureibu!
Tamriel jest offline  
Stary 01-02-2007, 10:09   #99
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Larch nie posłuchał gospodyni. Z mieczem w dłoni wybiegł z gospody. Z zaciekawieniem wpatrywał się w odlatujące ptaki.
- Widać kogoś już porwały - powiedział z namysłem. - Inaczej...
Przerwał i rozejrzał się dokoła.
- Mam nadzieję, że to nie Alex stał się ich przekąską - stwierdził z niepokojem, nie widząc wśród towarzyszy jasnowłosego elfa.
Schował do pochwy trzymany wciąż miecz. Śledził przez chwilę odlatujące ptaki, a potem powiedział:
- Wiemy przynajmniej, gdzie ich szukać...
"Może poczęstowały się naszymi konikami" - pomyślał. - "Jeśli tak, to EsQuero zrobił im niezłą ucztę..."
- Raczej już nie wrócą - kontynuował - a po nocy gonić ich nie będę...
 
Kerm jest offline  
Stary 02-02-2007, 09:33   #100
 
denis's Avatar
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Krasnolud spojrzał w strone odlatujacych patkow ..
- Wot fruwaki ... pywnie zro miecho ... - Zwrocił sie do Lany - chudzta do sołtysa , trza obgadac rubote .
Ruszył dziarsko w strone chałupy sołtysa , rozgladajac sie czyujnie za zaden zabłakany ptak nie zaatakował go zniencaka .
Stanął przed dzwiami pierwszego z brzegu domu i trzonkiem topora zapukał po krasnoludzku ...
Gdy juz rekojesc topora uderzyła w dzwi , przez głowe ze dzwi moga tego nie wytrzymac ... Usmiechnał sie pod nosem .
 
denis jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:53.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172