Gracz grał postacią jednorękiego policjanta.
Bijatyka z gangsterami.
Gracze obrywają. Gangsterzy skuwają im ręce. Gdzieś ich prowadzą.
Gracz odgrywający policjanta uśmiecha się tajemniczo.
Wchodzą na most. Policjant wyrywa pistolet zza pasa i strzela do gangsterów.
MG: Przepraszam cię bardzo, ale jak zamierzasz to zrobić ze skutymi rękoma?
Gracz uśmiecha się w sposób najbardziej ironiczny, jaki można sobie wyobrazić.
Yup. MG kretyn, jak nie, jak tak?
__________________ But now I'm not an artist I'm a fucking work of art
I've got an F and a C and I got a K too
And the only thing that's missing is a bitch like you |