Skoro to może być sztuką.
To co nie może być sztuką?
Skoro nudne grafomańskie historyjki mogą być
książkami, to co powiedzieć o scenariuszach przebijających je skomplikowaniem fabuły?
RPG to tworzenie opowieści: lepszych i gorszych, fascynujących lub nudnych.
Są na tym forum sesje które w moim mniemaniu przebijają niektóre książki pod wieloma względami. I które warto sobie poczytać.
RPG może być sztuką, RPG może być fascynującą i ciekawą opowieścią (bo tym w sumie tym jest: opowieścią kreowaną przez wielu gawędziarzy i od ich kunsztu zależy jak fascynującą będzie).
Tym bardziej może być sztuką w nowoczesnym ujęciu, bo sztuka... obecnie zeszła na psy... gdy jej przesłaniem jest: zamiast zachwycać, przede wszystkim szokować widza.